Z tymi pudełkami to ostrożnie ostatnio zabiły Hankę Mostowiak...
Pomarzyć - dobra rzecz...
Robić tam rondo nie ruszając ul.Żelaznej,gdzie garby i dziury...Po co?
Niech już zostanie jak jest, w końcu można się tam całkiem sprawnie poruszać.A do tematu wrócić,jak będą pieniądze na remont ( czyli za sto lat...;-> ).
Ale najważniejsza i tak w tym wszystkim jest nazwa ronda. Może już by się tak od razu zabrać za nazwę. Coś w stylu żołnierzy-górników byłoby jak najbardziej na miejscu. Ale myślę, że pomysłowość magistratu pójdzie tym razem jeszcze dalej. Jeżeli to ma być duże rondo to nazwa powinna być jak najdłuższa, żeby pisząc je dookoła można było zapisać cały okrąg. Może macie jakieś przemyślenia.
Niech wstawią to przenośne na środku i namalują wkoło trzy pasy ;-)
Myślę że o wiele lepiej by było, gdyby rondo powstało na skrzyżowaniu ulic Polnej i Armii Krajowej. Tam dochodzi co trochę do wypadków, bardzo cięzko "przeciąć" Armii Krajowej.
ja proponuje na czesc prezydenta i jego ekipy
. Piekna nazwa
1 mln. dla prezydenta 1 mln. dla urzednikow 1 mln. dla wykonawcy i 500tys. za robote i materialy :)
Przypomina mi się pewien skecz ZCDCP
Proponuję : Rondo poległych przez straszliwą niewydolność urzędniczo-administracyjną amen.
Niedawno był artykuł o światłach na AK i Sikorskiego i ktoś umieścił pod nim posta, a w nim napisał o tym rondzie, podał "przepis" na budowę i przybliżony koszt wykonania. Chyba ok 100 razy taniej. Może ktoś umie to odnaleźć i wysłać do urzędu ? Ps. koszt remontu całej ul.Łódzkiej wyniósł 4 mln zł, to tak dla porównania.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!