nie grzebmy innych . nekrolog: Jan Szmigielski

00

Policjanci różne dziwne rzeczy czasami wygadują, często nie mające nic wspólnego z przepisami. Kilka lat temu jeden taki z piotrkowskiej drogówki uznał mnie początkowo winnym kolizji, gdzie jadący z przeciwka żuk skręcił tuż przede mną w lewo, zajeżdżając mi drogę. Według policjanta byłem winny, bo trafiłem tego żuka w tylną część - prawie zdążył przejechać.

00

Kiedys slyszalam komentarz z ust polcji" na pasach to nawet pijany moze tanczyc,a kierowca ma uwazac".
W koncu ten pan mimo alkoholu przechodzil na miejsxu do tego przeznaczonym a po miescie to obowiazuje ograniczenie predkosci i zachwanie szczgolnej ostroznosci przed przejsciem dla pieszych. Tam sa szkoly i moglo trafic na dziecko. Samochod to bomba ktora trzeba umiec obslugiwac.

00

6 -go o 12.30 obecność obowiązkowa :(

00

I co z tego że był pijany ale szedł prawidłowe.A jaką miała prędkość ta pani.

00

1,5 promila...gdyby był pijany to by nie szedł prawidłowo i prosto po pasach.Proszę się zająć tą panią co wyprzedzała i pędziła po mieście...

00

Po co ta informacja, że był pijany?
To niby usprawiedliwia kierującą matizem?

00

zgadzam się z wami, to że był pijany nic nie zmienia, szedł prawidłowo po pasach a nie gdzieś w niedozwolonym miejscu. a ta pani może się zastanowi żeby nie pruć przed pasami do jedną osobę już ma na sumieniu...

00

No bo to było tak: ten pan był pijany, a pani kierowca zapewne zadumana nad losami Polski, jak niejaki Agent Tomek...

00

Niestety dla tej kierującej sprawa jest nieciekawa ponieważ pomimo, że pijany to był na pasach.

00