Ciąg zdarzeń była likwidacja porodówki, ekscesy w prosektorium a teraz jak na stadionie narodowym, czyżby to był już koniec.
No i dobrze, nic nie robiły, jak się raz powygimnastykują, to tylko dla zdrowia
w naszym kraju odbiory typu budowy czy inne odbywają się wzrokowo a czy ktoś w ty kraju w końcu zacznie myśleć logicznie że lepiej dobrze zainwestować a kanalizację typu deszczówka itd niz potem pływać jak to dziś w naszym szpitalu najpierw trzeba zakładac wieksze rury odwadniajace a nie takie ze przy takim opadzie bedzie zalewac kazda interwencja kosztuje wiec zostalo myslenie a jak by bylo cos powarznego zagrazajacemu zycie to gdzie by ludzi przywozili i jak by karetki jezdzily
To nie pierwszy raz. Kto odpowiada za tą sytuację projektant czy dyrekcja ? Podobno liczy się każda sekunda a jak SOR zalany to co ?
Widocznie pan dyrektor (jako inwestor) i pan architekt nie przeczytali poradnika budowlanego pod tytułem: Budowa domu w Państwa okolicy napisanego przez jednego z redaktorów epiotrkow. Budując wjazd oraz wejście poniżej poziomu gruntu pewnie obaj myśleli, że woda płynie tylko do góry, a nigdy z góry na dół.
Poniżej adres do poradnika: http://www.epiotrkow.pl/news/Budowa-domu-w-Panstwa-okolicy,25142
Pan dyrektor Konieczko i lekarze na SOR-ze mają ogromne szczęście, że woda, która wdarła się do pomieszczenia segregacji chorych sama ich nie posegregowała.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!