Ej, SKLAVE, wywołali cię do tablicy! Kameleonie!
Ależ oburzające! Wbrew konstytucji...Skandal! ;>
A zakłócanie ciszy nocnej i spokoju sąsiadów to może zgodne z konstytucją i prawem - bo już się gubię ;>
Tak też mówili wszyscy posiadacze piesków, którym później one właśnie wygryzały twarz dziecku...
Ja tymczasem udaję się do psychoterapeuty, a ty poszukaj dobrego chirurga ;> ...tak póki co...
To na co czekasz...? Łap je wszystkie i do domu pod pierzynkę!
sklave i P51 - idealna z Was para, z jednej matki :D
nie ma czegoś takiego jak "cisza nocna"...
masz człowieku strasznie traumatyczne doświadczenia albo za dużo siedzisz przed telewizorem :/
teoria spiskowa, lęki, złość, rozżalenie, a wszystkiemu winne zwierzęta, władza, Żydzi, homoseksualiści, Murzyni? ... na prawdę tu jest potrzebny dobry specjalista :)
Świetnie to podsumowałeś. Dzięki.
No ja bym się nie zgodził. Zabrakło Wam argumentów to zaczęły się wycieczki osobiste.
Tylko jeśli faktycznie ma problem, bo boi się psów to czyja to jest wina? Nieodpowiedzialnych właścicieli psów, którzy albo je źle chowają, albo wywalają na zbity pysk na ulicę a później pół-dzikie psy biegają po ulicach i straszą ludzi. Aby ukrócić kupowanie psa na miesiąc dopóki się nie znudzi, trzeba je "czipować" i srogo karać właścicieli, jeśli znajdzie się takiego psa bez opieki. Na tej samej zasadzie można by się oburzać, że państwo pobiera dane osobowe przy okazji rejestracji samochodu. Tylko, że większości psiarzy nie przyjdzie do głowy, że z posiadaniem psa wiążą się głównie obowiązki.
Czip można usunąć spod skóry psa nawet samemu, a dane o właścicielu pozostają. Dobrze wiesz, że gdy pies padnie, musisz go oddać do utylizacji i za to zapłacić. W Piotrkowie takiej instytucji nie ma. Przepisy zabraniają grzebania psów w ogródkach, lasach itp. miejscach. Jeżeli zgłosisz do urzędu miasta, że twój pies zdechł, łatwo będzie Cię odnaleźć po czipie jeżeli ktoś znajdzie zwłoki twojego psa albo na Ciebie naskarży. Napisałeś, że na tej samej zasadzie można by się oburzać, że państwo pobiera dane osobowe przy okazji rejestracji samochodu. W tym miejsc u nie masz racji i nie będę Cię uświadamiał.
Rada gminy uchwalając regulamin utrzymania czystości i porządku, nie może w nim zamieszczać postanowień wykraczających poza ramy określone w art. 4 ust. 2 pkt 1-8 ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Upoważnienia rady gminy do stanowienia regulaminu (z art. 4 ust. 1 i 2 ustawy), który z woli ustawodawcy jest aktem prawa miejscowego, nie można pojmować rozszerzająco, bowiem rada gminy może określić nie wszystkie obowiązki osób utrzymujących zwierzęta domowe lecz tylko takie, które dotyczą ochrony przed zagrożeniem lub uciążliwością dla ludzi oraz przed zanieczyszczeniem terenów przeznaczonych do wspólnego użytku. Zobowiązanie regulaminem rady gminy obywateli do ujawnienia swoich danych osobowych może mieć miejsce tylko w ustawie - art. 51 ust. 1 Konstytucji RP. Z kolei przepis art. 51 ust. 2 Konstytucji RP stanowi, że władze publiczne nie mogą pozyskiwać, gromadzić i udostępniać innych informacji o obywatelach niż niezbędne w demokratycznym państwie prawnym. Stąd nałożenie obowiązku udostępniania danych osobowych posiadaczy psów jest sprzeczne z art. 51 ust. 1 i 2 Konstytucji RP oraz art. 4 ust. 2 pkt 6 ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach
Ojejku - to kiedy ty śpisz? w dzień?, może wystarcza ci 15 minut po teleekspresie , a może w ogóle nie śpisz? ;>
Maddox - dzięki za głos rozsądku!
A jak myślisz, po co o nich wspominam - dla twojego i twoich dzieci dobra!
Wolisz być "beneficjentem" pogryzienia przez psa?
Nie polecam. Lepiej pomyśleć wcześniej , niż potem tylko płakać i szarpać się w bezsilności.Czyż nie...?
I z taką argumentacją trudno dyskutować ; wypunktowałeś to dokładnie...Gratulacje!
Choć na "wydłubywanie" czipa spoglądam krzywo ;-)
Cały ten akapit można by streścić następująco: nie podoba Ci się, że ktoś będzie miał możliwość ścigać Cię za nieodpowiedzialność i niewywiązanie się ze swoich obowiązków. Decydując się na psa powinieneś poznać przepisy dotyczące jego nabywania, posiadania i co robić w przypadku jego śmierci. Jeśli nie ma odpowiedniego zakładu utylizacji, należy naciskać na urząd miasta aby zapewnił możliwość utylizacji.
Abstrahując od warstwy prawnej, bo nie czuję się na sile wdawania w dyskusję na paragrafy i interpretacje To co napisałeś sprowadza się do "nie masz racji, bo nie!". Ja dalej upieram się, że analogia do posiadanego samochodu, jest jak najbardziej uzasadniona, gdyż z posiadaniem psa wiąże się taka sama, jak nie większa odpowiedzialność jak z posiadaniem samochodu. A jeśli niemożliwe jest wprowadzenie takich regulacji przez władze lokalne, powinno to zostać zrobione na szczeblu centralnym.
Popieram. Masz całkowita rację. Ale dopóki Konstytucja RP prawo zabrania pozyskiwania danych o właścicielach psów w taki sposób w jaki uczyniła lokalna władza stanowiąca i wykonawcza, jest to naruszenie prawa co potwierdził niejeden WSA oraz WSA uchylając podjętą uchwałę.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!