Nigdy nie będę miał gdzieś wałęsania się po piotrkowskiej starówce,wciąż mi mało.Widziałem bardzo dużo takich dzielnic w UE dużo ładniejszych,ale ta jest dla mnie najpiękniejsza.Nie ma soboty,niedzieli jeśli tylko jestem w EP abym nie zanurzył się w Sieradzką,Rycerską,Rwańską,Szewską,Grodzką,Łazienną-Mokrą,Plac Niepodległości,Plac Czarnieckiego,Farną,Garncarską i Starowarszawską na tej ostatniej zatrzymuje się i oczyma wyobraźni widzę dawnych mieszkańców tej ulicy,żydów młodych i starych,kobiety i dzieci(mam stare fotki)restauracje,sklepiki,nawet słyszę uliczny gwar z tamtego czasu,powiem więcej zatrzymuję się w tych samych miejscach na których kiedyś stali żydzi z moich fotek i zastanawiam się co oni wtedy czuli,czy byli szczęśliwi?Marzy mi się Starowarszawska pełna gwaru,kilku żydowskich restauracji z dobiegającą ze środka muzyką,kilku żydowskich sklepików......Dobra za bardzo się rozmarzyłem,idę na spacer,oczywiście na starówkę.Zapraszam serdecznie wszystkich,naprawdę warto.
Miasto może stać się potęgą turystyczna, pod warunkiem że będą reklamować się na zewnątrz i nie mówimy tu o targach turystycznych, a kaszanką wewnątrzmiejską to zaduszą ludzi.
A najlepiej jakby zlikwidowali CIT i oddali to w ręce prywatne!
W artykule piszecie o Jałowcu - a która piotrkowska jadłodajnia, bar, pub czy restauracja itp. mają go w swojej ofercie ??? Bo ja nie widziałem.
W jakie dni można odwiedzić browar??? planetarium ???
Czy chociaż raz w miesiącu jest to możliwe ??? A i na jakiej stronie internetowej promującej miasto jest o tym informacja ???
Co do zwiedzania miasta pod kątem filmowy - gdzie są informacje np. tabliczki
A bombki ... kiedy można wybrać się np. z dziećmi ???
Proszę o informacje od wiedzących albo kompetentnych.
Cóż za radość na 10 rocznicę euro-kołchozu.
Ogromnym wysiłkiem sił i środków z miasta przemysłowego zdołano stworzyć wspaniały skansen z grobowcem p.t. srak wielu kultur, w którym zabetonowano wszystkie pieniądze podatników.
Owszem może być turystyczny, ale raczej nie w taki sposób jak obecnie (tylko Kościoły lub Rynek, ewentualnie kultura żydowska, a przecież to jest nazwane trakt wielu kultur, a nie trakt żydowski). W Piotrkowie zamieszkiwali również Niemcy, Szkoci, Węgrzy, Rosjanie, Grecy, a obecnie promowani są tylko Żydzi (fakt, że ich było około 35% w pewnym okresie, ale to już lekka przesada) - mowa o czasach przedwojennych lub między wojennych. Gdzie informacje o Jurydykach, Szkockich Dołkach (i strumieniu), Czarnym Wzgórzu, Łysej Górce, dlaczego takie nazwy miały te miejsca i gdzie dokładnie się znajdowały? A przecież w miejscu miasta było wiele ciekawych miejsc kultu pogańskiego, tego też się dowiem w muzeum piotrkowskim? Ja większości tego musiałem się dowiedzieć ze źródeł nie piotrkowskich i raczej po żmudnym szukaniu, a czy mieszkańcy wiedzą, czy w przewodnikach miejskich jest to dobrze i wyczerpująco opisane? Jakie główne rody zamieszkiwały Piotrków i włączone do niego ziemie, tego mieszkańcy z chęcią by się dowiedzieli, a nie nazwiska prezydentów i urzędników tylko. Były przecież nadania ziemi (przez kogo, dla kogo w jakiej ilości, za jakie zasługi) w mieście i okolicach, ale tego próżno szukać w informacji miejskiej. W końcu kto wywołał pożary w mieście, przez co to doszczętnie spłonęło (ponad 4x swojej w historii)? W CIT raczej się tego teraz nie dowiem, w przyszłości pewnie również. Z czego się cieszyć- w ostatnim roku mieliśmy około 2000 turystów (wg. tegoż urzędu) z czego pewnie ponad 1500 to goście z Izraela.
To są bardzo dobre pytania,panowie.
może zwiedzanie biedronek ? w mieście mamy ich na pęczki , niestety poza nimi nic tu nie ma.
Szanse są bardzo dużo, ale ludzie odpowiedzialni za turystykę zapominają o podstawowych rzeczach i podam jeden przykład: mamy wspaniałe kościoły, ale co z tego kiedy wnętrze większości można oglądać tylko z perspektywy kruchty (bernardyni, fara, dominikanie), a inne na co dzień są zamknięte na 4 spusty (ewangelicy, cerkiew, kościółek NNMP na Krakówce). Sam byłem świadkiem zabawnej sytuacji kiedy pan z PTTK opowiadał wycieczce wnętrzu cerkwi stojąc przed jej zamkniętymi drzwiami. Dodam, że piotrkowskie kościoły choć ładne nie zachwycają swoimi fasadami, ale cudownymi wnętrzami. Trzeba porozmawiać z księżmi, może zaproponować dodatkowe zabezpieczenia świątyń (np. w cerkwi)i sprawić, aby turysta mógł zwiedzać kościoły wewnątrz kiedy mają na to ochotę, a nie przed lub po mszy świętej, co w przypadku cerkwi i kościoła ewangelickiego ogranicza się głównie do niedzieli w okolicy godz. 10-ej.
Dostałeś ode mnie plusa. Zadzwoń do CIT u - pewnie jak zawsze wszystko powiedzą!
Od razu wspomnę - CIT nie prowadzi żadnych wycieczek na zamówienie, chyba, że prezesa!!! Tylko te co wpisze sobie w kalendarz.
Oto piotrkowska turystyka w wykonaniu UM.
Organizujemy, ale idź i sobie sam zwiedzaj! Dobre!!!!
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!