Bardzo współczuje rodzinie Roberta i kolegom, którzy z nim jechali.
Piłkarz z charakterem, młody, fajny chłopak.
Nam pozostaje tylko modlitwa nad jego duszą.
Spójrzmy też na to z innej strony, jeżeli był pod wpływem alkoholu to i tak dobrze, że pozostałym nic się nie stało, bo co by było gdyby wszyscy zginęli?
Bardzo serdecznie współczuje rodzinie, bo ja nie byłam jego krewną, ale ta informacja mną wstrząsnęła i do tej pory nie mogę uwierzyć.
Spoczywaj w pokoju Koniu [*]. Na zawsze będziesz w naszej pamięci.
I to jest samo sedno sprawy. Rodziców możesz oszukać, policję możesz oszukać, kolegów których wieziesz i Ci ufają możesz oszukać. Nawet samego siebie możesz oszukać, że jesteś Kubicą piotrkowskich dróg. Ale praw fizyki nie oszukasz. Kto trochę zna się na fizyce to będzie wiedział, że niczego się w przyrodzie nie da nagiąć dla swoich potrzeb. Tak jak na jednej z reklam gdzie drzewa, auta są z gumy i po uderzeniu wracają do stanu pierwotnego. Nie w rzeczywistości.
Ta przestroga już mu nic nie pomoże a podejrzewam, że i mało kto z tutaj piszących czy choćby czytających weźmie to sobie do rozumu.
Wiesz, nieszczęśliwy wypadek to będzie jeżeli ktoś mu nagle wyjechał lub coś stało się z autem. Takie przypadki kiedy kierowca jest zaskakiwany czymś nieprzewidzialnym i nie ma szans się przed tym obronić. Znając realia naszych dróg podejrzewam, że o 5 rano i to w niedzielę to największy ruch generują ludzie starsi którzy idą chodnikami do kościołów na 6 rano i to głównymi drogami. Świerczowska pewnie o tej godzinie jest pusta więc jadąc pustą drogą przepisowe 50 km na godzinę a także dostosowując w niektórych miejscach prędkość do warunków na jezdni nie wyobrażam sobie, żeby ktoś uderzył w drzewo. Odrzucam więc od razu teorię o nieszczęśliwym wypadku. Napisałbym raczej: Nieszczęśliwy człowiek, który nie potrafi myśleć.
Koleżanko właśnie nam to oceniać i nam wyciągać wnioski. Lecz tych wniosków nikt nie wyciąga. Pamiętacie zdarzenie z 3 lutego? (http://www.epiotrkow.pl/news/Zelow-18latek-zginal-w-tragicznym-wypadku,6429)
I co? Coś to dało komuś do myślenia? Widzieliście jak wyglądał samochód. Chłopaka szkoda ale to nie jest wina ani drogi, ani słupa, który tam stał, nawet być może pasażerów, choć ich zachowanie mogło mieć wpływ na kierującego. Główną winę ponosi on bo to on miał kierownicę w rękach i pedał gazu pod nogą.
To fakt, że należy poczekać z pewnymi osądami do sekcji zwłok. Przecież oprócz alkoholu wynikiem przyczyną wypadku mógł być zawał serca, wylew do mózgu. Przecież gość był sportowcem, piłkarzem a pamiętacie co się stało z piłkarzem Kamerunu Markiem-Vivien Foé. Cyt. "Autopsja wykazała, że przyczyną śmierci piłkarza był atak serca, który mógł być spowodowany niewykrytą wcześniej wrodzoną wadą serca."
Jeżeli nie było ślisko to jeszcze gorzej bo gość musiał równo doginać. Jeżeli nie jechał za szybko to znaczy, że faktycznie musiało być ślisko więc nie dostosował prędkości do warunków na drodze. Jeżeli nikt z nich nie pił to znaczy, że świadomie narażali swoje życie jadąc w taki sposób. A z praw fizyki wiadomo, że czym większa masa tym trudniej skierować prowadzić ją po torze innym niż prostolinijny. Jeżeli weźmiemy małe auto i czterech gości każdy po 80kg to biorąc pod uwagę, że masa Fiata Uno wynosi około 800kg to dodatkowe 320kg ma spory wpływ na sterowność takim autkiem. Pewnie to wszystko bada policja.
A tak na koniec to apel do młodych ludzi. Nie zabijajcie się tak ot sobie tylko dla ułańskiej fantazji. W tym kraju jest coraz mniej ludzi. Wiadomo, sporo z nich wyjeżdża ale zawsze mogą tu kiedyś powrócić. Ci którzy odejdą na zawsze takiej szansy już nie mają. Rozumiem, że młodość musi się wyszaleć ale czy powiedzenie: żyć szybko, kochać mocno, umierać młodo musi być mottem tylu młodych nieobecnych już ludzi. Wczoraj w TV pokazywali mini samochody do jazdy po ulicach dla ludzi od 14 roku życia. Przecież to jawne nawoływanie do "samobójstwa" dla dzieci. Ostatnio myślałem, że "ten kraj jest dziki" jak powiedział jeden z polityków. Ale teraz wydaje mi się, że ten świat jest dziki co nie szanuje życia swoich dzieci.
Ludzie chłopak nie żyje jego rodzina przezywa najtrudniejsze chwile w swoim zyciu a wy go osadzacie nie jestescie od tego!!!pomyslcie troche jak by sie to przytrafilo wam!!gdyby wam ktos bliski zmarl w taki sposob tez byscie tak gadali!!?
Na zawsze w naszej pamięci pozostaniesz[*][*]
Spoczywaj w pokoju:(:( ROBERT[*][*]
Aman ,to nie tak do końca.Kot czy też przebiegający pies mogą spowodować odruchowe naciśnięcie hamulca.Zarzuca wtedy i ....tragedia gotowa.
Masz rację ale ja powiem Ci co kiedyś mnie spotkało. Wracaliśmy rodziną z Łodzi i koło Centrum Matki Polki jedzie zazwyczaj szereg aut i to dwoma pasami. Ja jechałem akurat pierwszy, za mną i obok reszta aut. Był półmrok i w światłach zobaczyłem jak z prawej na lewą tuż przed maską leci mi kot. I co zrobić w takim wypadku? Hamować? Ryzykować życie swoje, rodziny innych ludzi jadących za mną? Nie. Ja wiem, że pomimo wszystko wpadający pod samochód kot może rozwalić mi pewne elementy zawieszenia czy uszkodzić miskę olejową, zginąć ale na pewno wywoła mniejsze szkody niż gdybym gwałtownie zahamował lub co gorsze próbował go ominąć. Takich odruchów należy się wyzbyć lub nauczyć. Wiem, że zaraz odezwą się malkontenci, że morderca bo przejechał kota. Tak, jest to nieswoje uczucie. Ale na pewno mniej silne niż zabicie siebie lub kogoś jadącego jako pasażer czy też innego kierowcy.
I o tym powinni mówić na kursach,uczyć zachowań w określonych,podbramkowych sytuacjach.Parę duszyczek więcej chodziło by wtedy po tym ziemskim padole.Niestety instruktorzy....eh...to temat osobny i na szerszą dyskusję.
[b]WIELKA SZKODA WPORZADKU CHLOPAKI . WIADOMO KTO BRAL UDZIAL W WYPADKU DOKLADNIE??
I to madre slowa. Lepiej niech zginie zwierzyna i lekko uszkodzi auto niz ma zgiac czlowiek
Gdyby za jazdę pod wpływem alkoholu prawo jazdy zabierano na conajmniej 10 lat, każdy zastanowiłby się zanim by wsiadł za kierownicę i byłoby mniej takich tragedii!24 lata, to nie czas na umieranie! Całe życie było przed Tobą!
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!