metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
kokalina ~kokalina (Gość)05.03.2013 20:58

"guci" napisał(a):
Trzynasta pensja.


Nie tylko nauczyciele mają 13-tkę Równiez górnicy, policjanci i urzędnicy.... To tak nie kole w oczy, tylko nauczyciele są winni całemu złu, dziurze budżetowej i rosnącemu debilizmowi wśód narodu

00


Kokalina ~Kokalina (Gość)05.03.2013 20:59

"Nauczyciel1" napisał(a):
Witam wszystkich forumowiczów. Z jedną rzeczą muszę się zgodzić - za wprowadzeniem ewidencjonowania czasu pracy - jestem dwoma rękami za pracą 8 godzin dziennie - jak to robią, przedstawiciele innych zawodów. Lecz niech to pociągnie za sobą również - jasne określenie obowiązków, jakie mam wykonywać - czy jestem nauczycielem, czy malarzem klas, czy też może instalatorem okablowania. Obecnie należałoby również ukarać tych nauczycieli, którzy w swoich klasach mają gazetki przedmiotowe, gdyż wieszając je pogwałcili przepisy BHP i przekroczyli wysokość, na której mogą bezpiecznie pracować (50cm). Rozumiemy, że jeździmy na "darmowe" wycieczki. Tylko to znowu jest zadanie zlecone, któremu musimy się podporządkować. I w tym przypadku - również jestem za powierzeniem pracy opiekuna ludziom z firmy zewnętrznej - biura podróży. Wielu nauczycieli z pewnością odetchnie z ulgą - wiedząc, że przepracują wtedy swoje godziny szkolne - a nie będą zaprzątać sobie głowy myślą, że po "udanej" wycieczce szkolnej będą musieli przez x lat wypłacać jakiejś uczennicy alimenty na dziecko - bo nie upilnowali jakiejś pary w nocy na wycieczce - bo akurat wtedy


A dokumenty, rady i zebrania popołudniowe, świadectwa i użeractwo.................

00


Nauczyciel1 ~Nauczyciel1 (Gość)05.03.2013 20:55

Witam wszystkich forumowiczów. Z jedną rzeczą muszę się zgodzić - za wprowadzeniem ewidencjonowania czasu pracy - jestem dwoma rękami za pracą 8 godzin dziennie - jak to robią, przedstawiciele innych zawodów. Lecz niech to pociągnie za sobą również - jasne określenie obowiązków, jakie mam wykonywać - czy jestem nauczycielem, czy malarzem klas, czy też może instalatorem okablowania. Obecnie należałoby również ukarać tych nauczycieli, którzy w swoich klasach mają gazetki przedmiotowe, gdyż wieszając je pogwałcili przepisy BHP i przekroczyli wysokość, na której mogą bezpiecznie pracować (50cm). Rozumiemy, że jeździmy na "darmowe" wycieczki. Tylko to znowu jest zadanie zlecone, któremu musimy się podporządkować. I w tym przypadku - również jestem za powierzeniem pracy opiekuna ludziom z firmy zewnętrznej - biura podróży. Wielu nauczycieli z pewnością odetchnie z ulgą - wiedząc, że przepracują wtedy swoje godziny szkolne - a nie będą zaprzątać sobie głowy myślą, że po "udanej" wycieczce szkolnej będą musieli przez x lat wypłacać jakiejś uczennicy alimenty na dziecko - bo nie upilnowali jakiejś pary w nocy na wycieczce - bo akurat wtedy spali.

00


ujalkj ~ujalkj (Gość)05.03.2013 20:55

"do-nauczycieli" napisał(a):
W sejmie najliczniejszą grupę zawodową stanowią nauczyciele - jest ich 72 !
Nie łudźmy się, że oni sobie coś odbiorą, badź zagłosują za cięciami w sferze budżetowej, czy ograniczeniem uprawnień wynikających z KN...
Może w przyszłym roku ministrowie nie przydzxielą sobie nagród po 40 tyś. Jak ktoś zazdrości do szkoły cudze dzieci uczyć:))))))))
W końcu nie po to tam siedzą, żeby sobie zaszkodzić.
Szukają oszczędności - owszem u innych, tyle, że tym "innym" w zasadzie już wszystko odebrano, prócz prawa do świadczenia pracy bez urlopów wypoczynkowych, zdrowotnych, wczasów pod gruszą, świadczeń kompensacyjnych, dodatków wyrównawczych, stażowych, wiejskich, premii, nagród, L4, umów o pracę. Należy pamiętać, że 13% z nich nie może nawet mieć/znaleźć pracy! Czy to się komuś podoba, czy nie - prędzej, czy później ta sytuacja się zmieni, bo nie da się bez końca nalewać z pustego i ślizgać po cudzych plecach.Każdy wie, że historia kołem się toczy i kiedyś przyjdzie "kryska na Matyska".Nauczyciele, górnicy, rolnicy, mundurowi zorientują się o co innym chodzi dopiero wtedy, gdy nasi sejmowi patrioci zaczną masowo emigrować, bo nie będzie już czego sprzedać, czym dzielić i kogo grabić.Zrozumią też, że "innym" nigdy nie chodziło o zazdrość czy brak szacunku, tylko o równość i sprawiedliwosć społeczną.

00


ućitel ~ućitel (Gość)05.03.2013 07:10

I bardzo dobrze, parę złotych się przyda.

00


teakt ~teakt (Gość)05.03.2013 08:03

skurczybyki, że tak powiem.

00


juzek ~juzek (Gość)04.03.2013 23:30

"Pietrek" napisał(a):

Masz pojęcie czym jest praca nauczyciela? Chyba nie! Ja uczyłem rok i o rok za długo! Wolę inną pracę i nigdy nie chciałbym już uczyć. Koszmar!

00


jaga ~jaga (Gość)04.03.2013 23:28


Nauczyciele w szkołach publicznych powinni pracować z uczniami dłużej niż te 20 godzin w szkole. Niby kolejne 20 godzin pracują w domu: sprawdzając klasówki czy przygotowując się do lekcji, ale czy to są dobre proporcje? Jakie klasówki sprawdza nauczyciel wuefu czy plastyki? Inna jest też sytuacja polonisty, który czyta wypracowania, niż np. biologa, który często robi testy. A 20 godzin na przygotowanie się do lekcji może spędzać początkujący nauczyciel, ale nie doświadczony pedagog, który zna swój przedmiot.
Pensum musi być mniej sztywne, dostosowane do potrzeb uczniów. Dlaczego nauczyciele nie mogliby podczas wakacji prowadzić zajęć wyrównawczych? Argument, że muszą odreagować agresję uczniów jest niemądry - trzeba ich raczej uczyć radzenia sobie z tym problemem, zatrudnić w szkole pedagogów i psychologów. A za lepszą, wydajniejszą pracę ci dobrzy nauczyciele powinni być lepiej wynagradzani.
Jednak nauczyciele nie chcą konkurencji, związki działające w oświacie pilnują, by była urawniłowka. Czy większe pensum oznacza zwolnienia? Pewnie tak, ale przy niżu demograficznym ich się i tak nie da wykluczyć.

00


gosc ~gosc (Gość)04.03.2013 23:18

Biedni "nauczyciule", tyrają ponad siły aż 18 godzin w tygodniu. Normalny człowiek pracuje co najmniej 40 godzin tygodniowo, nie licząc nadgodzin i sobót /często niedziel/. Niech te mądrale sprawdzają kartkówki w szkole i tam też "przygotowują" się do kolejnych zajęć. Tylko tuman musi się przygotowywać do czegoś, co robi na okrągło przez całe życie. Efekty "ciężkiej" pracy obserwujemy na co dzień rozmawiając z ich wychowankami. Co do dni wolnych to biedactwa mają ich znacznie więcej niż o tym mówią.

00


barnab ~barnab (Gość)04.03.2013 23:13

Oj biedni nauczyciele.. w ciągu roku prowadzicie max 6 zebrań z rodzicami i 1 - 2 wycieczki.. W miesiącu styczniu wasze "pensum" to planowo 84h (a i tak godzina pracy nauczyciela trwa 45 min...) Większość ludzi w tym samym czasie pracuje 168h, do pracy przygotowuje się w czasie wolnym i ma przerwę 15min na 8h. Szczególnie poszkodowani są zawsze nauczyciele np WF-u - ich przygotowywanie zajęć i sprawdzanie po nocach prac domowych z fikołków mogłoby zniszczyć każdego pracującego w innej branży.. Wprowadzić pensum 40h, 25h przy tablicy, 15h na przygotowywanie zajęć w szkole i będą szczęśliwe samorządy i będą "szczęśliwi" nauczyciele - bo nie będą już musieli wynosić pracy do domu i wykorzystywać własnych materiałów do prowadzenia i przygotowania lekcji...;

00


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat