metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
~xxx~ ~~xxx~ (Gość)28.12.2012 10:55

"janusz" napisał(a):


dokładnie

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga28.12.2012 10:57

"gevalia" napisał(a):
problemem są nie ci co się uczą tylko niedouczeni instruktorzy, którzy każą kursantom robić takie manewry, że mózg staje.

Racja. Wczoraj po godz. 20 jechałem za takim ul. Słowackiego. Manewr skrętu w lewo w ul. Młynarską wykonał odbijając w prawo, po czym stanął na jezdni pod kątem ok. 30 stopni do jej osi, uniemożliwiając ominięcie stojącego samochodu z prawej strony. Z tego co widzę, znaczną część tych pożal się Boże instruktorów należałoby ponownie skierować na kurs nauki jazdy.

00


timig ~timig (Gość)28.12.2012 11:01

W pełni Cię sklave popieram...
Każdy kiedyś się uczył to fakt i korki nie są winną kursantów lecz instruktorów... dlaczego jeden z drugim myśli że świeżo rozpoczynający kurs adept jazdy jest gotowy na jazdę po najruchliwszych skrzyżowaniach w mieście i to akurat np. w piątkowe popołudnie? 3-4 taki "myślących" i korek gotowy... Najpierw niech pojeżdżą po mniej obleganych ulicach, poćwiczą ruszanie, zmianę pasa a później przyjdzie czas na poważną naukę...
Oczywiście "L" jest też zdecydowanie za dużo i jeżdżą całymi watachami...

00


piter ~piter (Gość)28.12.2012 11:04

cytat="F2q"]F2q1 tylko Piotrków straci tyle pieniędzy z egzaminów, ten temat wałkujemy juz od dwoch lat

00


Kierowca ~Kierowca (Gość)28.12.2012 11:20

Duża ilość "L" jest powodem WORD w Naszym mieście. Niestety kiedy zdawałem prawko 11 lat temu również chciałem jeździć po mieście w którym będę miał egzamin. Fakt że akurat jazda autem nie sprawia mi problemów co nie mogę powiedzieć o innych "kierowcach" a co mówic dopiero uczących się dzieciakach. Innym problemem jest to że zmienił się sam egzamin. Dawniej przypomnę był plac ( rękaw, górka, wjazd prostopadle tyłem przodem, koperta itd) teraz kursanci robią to na ulicy na parkingach i trzeba być wyrozumiałym. A jeżeli kursanci nie będą umieli zachować się w trudniejszych warunkach to co się będzie działo jak odbiorą już uprawnienie i zaczną jeździć. Strach pomyśleć bo zabije siebie i jeszcze niewinnego innego kierowcę.
P.S.
A najlepsze jest to że większość Piotrkowian i ościennych miejscowości EPI,EOP,ERA,EBE są tak słabymi kierowcami ,że scyzoryk się otwiera jak patrze na to. Jeżdże sporo bo robię 40tyś KM rocznie ( Warszawa, Wrocław, Katowice, Kraków) i w większych miastach Nasi kierowcy zostali by wysadzeni z samochodów bo ludzie nie mogliby patrzeć na takie kalectwo. A i jeszcze jedno na rondzie ( obwodnica) jak ktoś jedzie do Piotrkowa to nie musi zjeżdżać na lewy pas mimo znaków poziomych, ponieważ na RONDZIE znak poziomy już nie obowiązuje tylko zasada zewnętrznego pasa. Rozumiem że to ułatwia ruch ale jak ktoś ma inna rejestrację ( nie z okolic ) a tak jedzie i jedzie prawidłowo!!! to po jaką cholerę trąbicie i zajeżdżacię drogę!!!! Jeżeli uderzyłbyś to Twoja winna!!!!! A jak chcecie potwierdzić to proszę zadzwonic na komendę do Ruchu Drogowego to też Wam wyjaśnią!!!!

00


taa... ~taa... (Gość)28.12.2012 11:26

"Krytyk" napisał(a):
że mają parę metrów to i tak jadą autem bo trzeba się pokazać i najlepiej gdyby można było to wjechaliby do szkoły


Trzeba się przecież pokazać że jest się szlachtą.

00


gk ~gk (Gość)28.12.2012 11:47

Sam niedawno skończyłem kurs i nie wyobrażam sobie uczyć się tylko na skrawku miasta, egzamin obejmuje całe miasto. A stosunek kierowców do "L-ek" to już zupełnie inna sprawa. Kiedyś stanęliśmy na Lukoilu i mój instruktor poszedł zapłacić, zostałem przy dystrybutorze. Pewien dziadek w granatowej Astrze (EP) nagle zaczął na mnie trąbić, wysiadł, otworzył moje drzwi i rozkazał odjechać. Jak się tak bardzo komuś spieszy to niech podjedzie na inną stację a nie zmusza kursanta do złamania PRZEPISÓW - przecież taka osoba nie ma prawa przejechać metra bez instruktora.

00


676868686 ~676868686 (Gość)28.12.2012 12:06

gdzieś sie ku**a musza nauczyć jeździć ! zapomniał wół jak cielęciem był ;)

00


.... ~.... (Gość)28.12.2012 12:14

Sądzę że nie mogą się uczyć jeździć po swoim mieście bo u nich nie ma WORDU. Nie wiem czy chciałbyś zdawać egzamin nie znając miasta ;)

"sklave" napisał(a):

00


beret beretranga28.12.2012 12:23

widzę, niektórym wydaje się, że małe uliczki przy szkole mają pełnić funkcję obwodnicy lub trasy szybkiego ruchu. tak naprawdę bezpieczniej będzie, jeśli będą tam jeździć tylko L-ki, ponieważ jedzie nimi niedoświadczony kierowca mający oczy dookoła głowy oraz doświadczony instruktor gotowy w każdej chwili auto zatrzymać. nie są to natomiast rutyniarze jadący na pamięć muszący podrzucić dziecko jak najbliżej drzwi i jak najszybciej odjechać.
miasto jest dla ludzi a nie dla samochodów.

00


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat