Ludzie co tu mówić o boisku na końcu piotrkowskiego świata jak w samym centrum miasta co moment coś jest zdewastowane i to niejednokrotnie pod czujnym okiem kamer miejskiego monitoringu. Druga sprawa to zazwyczaj jak już kogoś złapią to okazuje się, ze to mała szkodliwość społeczna i puszczają takiego jednego z drugim. Wtedy to już czują się bezkarnie. Orliki w środku miasta są może lepszym rozwiązaniem. Tutaj chociaż wszystko jest pozamykane i może rzeczywiście lepiej, żeby ktoś kto chce nie dostał się na boisko niż żeby dostęp miał każdy nawet ten co chce tylko wejść żeby zniszczyć. Nie wnikam już jak te Orliki są budowane.
Widzę jednak, że pan Heinzel w końcu zajął się czymś co wymaga zajęcia. Tylko czy ktoś złapie jakiegoś wandala?

00

Jak mozna to wgl nazwac szatnia???
Nawet nie potrafie znalesc słowa by to okreslic.

00

Przecież to nie młodzież to zniszczyła tylko banda debili, degeneratów społecznych, których tylko należało by lać cały dzień po pustych łbach płytą chodnikową tak mocno aż by do tego pustego łba napłynęło troszkę oleju.
Młodzież, która chce pograć w piłkę spędzić czas z sobą nie niszczy swojego obiektu.

00

Czyli chcesz się do nich dostosować i "czynić sprawiedliwośc" w takim samym stylu?

00

Hm, podejście iście pacyfistycznie, zniżyć się do poziomu ów jak pisze wyżej bandytów i stać się bandytą o większej randze brutalności. Nic dodać nic ująć! A fuj za takie myślenie. Bo to bardzo zły przykład dla dorastającej młodzieży.

00

W żadnym wypadku. Z społeczeństwa jednostki zdebilniałe winno się eliminować po co takie muły mają funkcjonować w społeczeństwie, skoro dla nich rzecz, przedmiot, który ma służyć ogółu im służy do wyżycia się na nim.
Dokonali tej dewastacji pełni świadomie i w pełni powinni za nią odpowiedzieć, czyli pokryć koszty naprawy i przez 2 lata w czynie społecznym pilnować tego obiektu przed takimi samymi debilami jak oni. Jednak nasze prawo jest takie, że te osobniki bezmózgie dostaną jeszcze odszkodowanie od państwa bo sobie jeden albo drugi paluszka skaleczył.
Dlatego kara jedna eliminacja jednostek społecznie zbędnych.
Po co wprowadzać do obiegu debili ?

00

Szok. Totalny debilizm.

00

To bardzo dobry przykład. Nie róbmy z młodzieży sierot. Uczmy ich, że w życiu jest coś takiego jak kara i nagroda, dobro i zło.
Pewnie jesteś zdania by młodzież chować bez kar, czyli za taki akt wandalizmu powinno się debila pogłaskać po główce i powiedzieć "słuchaj syny tak nie wolno. Rozumiesz ? Tak Tao. No to uciekaj teraz". Nigdy na takie coś się nie zgodzę.
Kara powinna być dotkliwa i to bardzo by takich debili nauczyć rozumu bo ja na takich debili płacić nie zamierzam. Jak ich kiedyś za coś poważniejszego zamkną to po cholerę mam im wczasy kilkuletnie sponsorować ? Lepiej eliminować z otoczenia.
Chcesz być dobrą chrześcijanką przygarnij takich debili i ich nauczaj grzecznymi regułkami.
Dla mnie tylko ich powinno się lać i nic więcej. Szkoda środków publicznych na wychowanie takich degeneratów.

00

Nienawiść rodzi nienawiść, a agresja rodzi agresję Panie Klet.Kara powinna być za dewastowanie i inne karygodne występki.Ale ta kara powinna być odpowiednia i dotkliwa a nie cielesna. Tu przyznaje racje kara dotkliwa i odczuwalna- ale nie walenie kogoś płytą chodnikową po głowie, bo taki czyn jest objęty paragrafami.

00

I to jest najzabawniejsze w tym wszystkim, że takich wandali nikt nie ukarze ! Prawo to jest ale do podcierania literek.
We mnie nie ma agresji. Dla mnie wszystko jest proste i już. Ktoś zniszczył obiekt i ten ktoś powinien ponieść bardzo surową karę, a nie karę adekwatną. Ten obiekt służył nie jednej osobie, a pewnie kilkuset, więc kara winna być mnożona przez te kilkaset osób. Dla przykładu 800 batów na gołe dupsko !
Płytę chodnikową traktuj pół żartem. Jednak taka płyta takim osobnikom jest koniecznie potrzebna.
Dla mnie jest nie pojętym by grupka lub jedna osoba mogła niszczyć dobro ogółu. Lać i pałować nie cackać się z bydłem.
Policja niech ruszy się z krzaków i przestanie grzebać w nosie i szuka sprawców wandalizmu. Za co ja Wam płacę darmozjady.

00