metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
pasażer ~pasażer (Gość)22.01.2009 09:49

Marian B. znalazł się w radzie MZK to i pieniążki na zdezelowany tabor miejski się znalazły. tylko skąd Krzysiu weźmie 6,5 mln rocznie...no tak przecież MZGK płaci haracz roczny ok. 7 mln. rocznie i nic nie dostaje...

00


Piotrkowianin ~Piotrkowianin (Gość)22.01.2009 10:03

Fiaskiem zakończyły się nie 2, ale 4 przetargi - 2 w 2008, a 2 w 2006 roku. Do pierwszego z nich stanęło kilku oferentów - m.in. MZK, Transport owiec i Piotbus - busiarze dali prawie 2-krotnie wyższą cenę na wozokm niż MZK.
Ciekawe dlaczego przetargi w 2008 obejmowały tylko 1 zadanie jako całość - nie było ono podzielone na pakiety, tak jak w 2006 roku, a Jacek Marusiński opowiadał głupoty, że nie dzielą na pakiety, bo nie wiedzą jak - rzekomo nigdy tego nie robili. Może Jacke M. nie robił, ale przy przetargach w 2006 roku pracowali ci sami ludzie z MZDiK, co w roku ubiegłym. Widać, że przetargi w 2008 roku były robione pod publikę - żeby czasem ktoś nie wygrał i nie pogonił busiarzy, gdzie pieprz rośnie.
Szkoda, że nasi radni tego nie widzą, ale co się po nich spodziewać, skoro mamy takich radnych jak np. Jadwiga Wójcik, która zna się chyba tylko na robieniu na drutach albo inny wybitny specjalista od sprzedaży prezerwatyw...
A taki np. Tomaszów Mazowiecki wprowadził od 15.01.2009 bilety całodobowe - za 6 zł można przez 24 godziny od chwili skasowania jeździć wszystkimi autobusami MZK.
A u nas tradycyjnie - żenada, muł, dno i wodorosty. :/

00


szar ~szar (Gość)22.01.2009 11:09

W innych miastach nie ma minibusow jezdzacych po mieście i nie ma problemow, emzetki są nowe i przyjemnie się jezdzi

00


klet ~klet (Gość)22.01.2009 11:53

"Przez lata zmieniające się ekipy rządzące miastem obiecywały piotrkowianom, że z ulic miasta znikną brudne, przeżarte rdzą minibusy. Autobusy, bez względu na to, czy należałyby do prywatnego, czy publicznego przewoźnika miały być nowoczesne, czyste, klimatyzowane. A ich rozkłady jazdy miały zostać dostosowane do potrzeb pasażerów. Tak się nie stanie, koniec złudzeń."
Mamy według strony www.mzk.piotrkow.pl
"Obecnie tabor MZK Piotrków Trybunalski liczy 39 pojazdów, w tym 34 autobusy. Po ulicach Piotrkowa Trybunalskiego kursuje 18 oznakowanych linii autobusowych, z których 13 obsługuje MZK Piotrków (0-10, 13, M)".
Do znawców tematu ile kosztuje jeden taki nowoczesny autobus?
Pytam z ciekawości :)

00


Piotrkowianin ~Piotrkowianin (Gość)22.01.2009 13:49

http://www.naszpiotrkow.pl/images//komunikacja.pdf

00


maddox ~maddox (Gość)22.01.2009 13:54

Używane 10 letni MAN kosztuje około 200 tys. nowoczesne autobusy prosto z fabryki nie mniej niż 500 tys. a realnie około 1 mln prawdopodobnie. Niech się Piotrkowianin wypowie on się lepiej orientuje ;)

00


Piotrkowianin ~Piotrkowianin (Gość)22.01.2009 14:41

za: http://piotrkow.pl/portal.php?aid=news&news=123262443949785b3754a94
"kompensata dla "emzetek" (22.01.2009)
MZK Na wczorajszej sesji Rady Miasta radni przyjęli uchwałę w sprawie ustalenia warunków rekompensaty przeznaczonej przez Miasto Piotrków Trybunalski na rzecz MZK Sp. z o.o. z tytułu świadczenia przez spółkę obsługi linii autobusowych.
Rada Miasta Piotrkowa Trybunalskiego upoważniła Prezydenta Miasta do powierzenia w okresie od 1 marca 2009 roku do 28 lutego 2019 roku Miejskiemu Zakładowi Komunikacyjnemu Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w Piotrkowie Trybunalskim świadczenie na terytorium miasta w zakresie:
- obsługi przewozowej linii autobusowych ,
- sprzedaży biletów komunikacji miejskiej na przejazdy taborem Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Piotrkowie Trybunalskim.
Po wejściu w życie uchwały zostanie zawarta umowa na okres 4 lat, z możliwością jej przedłużenia do 10 lat. Umowa ta ureguluje warunki wykonywania przez MZK Sp. z o.o. usług transportowych.
Zgodnie z przyjętą uchwałą spółka z tytułu świadczonych usług otrzyma rekompensatę w wysokości 6,5 mln zł rocznie. Jest to o 2 mln zł mniej niż w zeszłym roku. Rekompensata to pieniądze płacone przez gminę za mieszkańców korzystających z bezpłatnych lub ulgowych przejazdów „emzetkami”.

Dotychczas przeprowadzone przetargi na obsługę komunikacji miejskiej nie przynosiły rezultatów, jedyną firmą chcącą świadczyć takie usługi był piotrkowski Miejski Zakład Komunikacyjny. Jednak oferta przedstawiana w przetargu przekraczała możliwości finansowe miasta.

Ze względu na brak możliwości zawarcia umowy na świadczenie usług komunikacyjnych z firmą wyłonioną w drodze przetargu nieograniczonego, podjęcie uchwały i podpisanie umowy z MZK sp. z o.o. jest jedynym rozwiązaniem umożliwiającym zawarcie umowy z przewoźnikiem komunalnym. Takie rozwiązanie jest stosowane również w innych miastach np. Warszawie czy Wrocławiu."
^ Jest to wierutne kłamstwo - w Warszawie oprócz Miejskich Zakładów Autobusowych na zlecenmie miasta (po przetargach) jeżdżą prywatnie firmy jak Mobilis, ITS A. Michalczewski i PKS Grodzisk Mazowiecki, a we Wrocławiu oprócz MPK Dolnośląskie Linie Autobusowe.

00


klet ~klet (Gość)22.01.2009 15:01

Po wysłuchaniu audycji w Strefa.fm mam pytania:
1. Czy my aby na pewno mamy rok 2009?
2. Czy mamy wolny, konkurencyjny rynek?
Pytam, ponieważ albo źle zrozumiałem słowa Pana Czapli, który odgórnie chce podzielić rynek przewozów pasażerów (mieszkańców) po równo na MZK i "prywaciarzy" ? Przecież komuna minęła.
Poza tym, jeśli coś jest tworem martwym to chyba konkurencyjność jest wskazana by padło to ciało MZK, a dotacje (ulgi) można podzielić na przewóz.
Teraz druga rzecz, jeśli nówka blaszka Autobusik (może być czerwony) kosztuje milion złotych to dlaczego są takie problemy od tylu lat z ruszeniem tyłków lub raczej głów mędrców Naszych by nabyć/wymienić na nowe Lux Autobusiki?
Gdzie ta cała kasa jest topiona.

00


motyl ~motyl (Gość)22.01.2009 15:39

"klet" napisał(a):
2. Czy mamy wolny, konkurencyjny rynek?

Nie można w tej kwestii stosować jedynie regulacji rynkowej. Dlatego, że okazało by się, że jeździłyby zaledwie 3-4 linie, które przynoszą niezłe zyski (po nich jeżdżą prywaciarze). Pozostałe linie zostałyby zlikwidowane, bo nikt by się nie przejmował ludźmi, że nie maja jak do miasta dojechać, dzieciakami, że do szkoły nie mają jak dotrzeć. Czyli pozostałby linia zapewne PIOMA - wierzeje, Słowackiego Wierzeje i PIOMA - Wolborska. Pozostałe linie by wypadły. A co wtedy powiesz człowiekowi ze Szczekanicy, z Łódzkiej, z lotniska? pięta palec? Trzeba tylko wziąść się za darmozjadów, których po radach nadzorczych i zarządach jest pełno, 3/4 towarzystwa wywalić na zbity pysk, pozostałym obciąć pensyjki do poziomy normalnego piotrkowianina, czyli 1000 - 1200 zł na rękę i okaże się, że można w ten sposób ładnych milionów zaoszczędzić. No ale okazałoby się, że tzreba by zgłosić w takim układzie zwolnienia grupowe w RUPie, bo tyle tych darmozjadów po wszystkich miejskich spółkach się porozstawiało.

00


MANiek ~MANiek (Gość)22.01.2009 15:44

Czyli jesteśmy nadal w punkcie wyjścia, teraz to i może nawet na 10 lat. Kiedy to czytam, jestem przerażony...
Nici z nowego rozkładu, nici z normalnego rynku komunikacyjnego.

00


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat