Po władzę sięgają nie tylko kompetentni i uczciwi, ale także hochsztaplerzy, cwaniacy, ludzie bez sumienia albo szukający wyłącznie własnych korzyści materialnych. Wykazanie w kampanii, kim rzeczywiście są, pozwala ustrzec społeczeństwo przed dramatyczną w skutkach pomyłką. Z drugiej strony jest to przykre, że wyborcy muszą asystować publicznym rozrachunkom osób mających sprawować najwyższe funkcje w państwie. Historia zna takie sposoby przejmowania władzy, jak jej dziedziczenie, zamachy stanu, spiski, wojny, rewolucje. Lepiej do tego nie wracać. Wolne, demokratyczne wybory są sposobem dobrym, ale ludzkim, więc ułomnym. Przecież głosy można zmobilizować, obiecując złote góry, kupić przysłowiową kiełbasą wyborczą. Im ktoś mniejszy, tym większym podpiera się autorytetem. Jakież to śmieszne, nieuczciwe i dyskwalifikujące, kiedy kandydat na prezydenta czy parlamentarzystę pokazuje swoje zdjęcie z papieżem, by wykazać własną społeczną przydatność.
Więc sprawa nie tkwi w mechanizmach demokracji, ale w człowieku, w jego stosunku do prawdy, w szacunku dla godności innego człowieka, nawet jeżeli jest on przeciwnikiem politycznym. Nie wolno się godzić na to, że w polityce liczy się tylko skuteczność, a wierność zasadom etycznym nie ma znaczenia.

00

Ale po co? Nie dzieli się skóry na niedźwiedziu.

00

Kto to finansuje? Ile kosztuje wydruk kilkunastu wielkoformatowych bilbordów usiłujących wzbudzić zazdrość w mieszkańcach? Ile kosztuje wydruk gazetki w nakładzie 30.000 egzemplarzy?
I wszystko jasne :-)

00

Po co? Chyba jasno wypowiedziałem się wczoraj o 19.30. Jeżeli porównujesz chęć poznania ewentualnych kandydatów do objęcia władzy w Piotrkowie, do przysłowiowego "dzielenia skóry na niedźwiedziu", to brzydko to zaczyna pachnieć. Najpierw zwycięstwo, a później podział łupów.

00

Tak. Ta pani, co roznosi ulotki już nie weszłaby do rady. Szkoda kobitki.

00

Hurtem i na szybko:

Ten radny prawdę pisze.

Dają, dają, tylko nie w świetle jupiterów i pracy kamer.

Cierpliwości.

Ale przecież to prawda, co piszą.

To nie są publiczne pieniądze. To są prywatne pieniądze prywatnych ludzi. Nic do nich nikomu. Każdy wydaje na co chce.
Świąteczne paczki? Zimowiska? Ależ tak, ci ludzie i to systematycznie finansują, i nie tylko to, tylko że nie lecą z tym do mediów.

Jakie to zabawne czytać, jak nie macie zielonego pojęcia co się dzieje w tym temacie.

Na pewno nie Jadwigi Wójcikowe i Mariusze Staszki, lecz ludzie przewyższający kompetencyjnie ich o lata świetlne. Cierpliwości.

00

Naprawdę Ludzie Chcemy żyć w normalnym mieście, z normalną władzą, ta obecna taka nie jest. Pytanie jak można mówić z jednej strony ,że nie ma pieniędzy w mieście i dlatego musimy podnieść podatki a jednocześnie wspierać kościoły bądź MZK ,coś jest nierentowne i nas na to nie stać to, rezygnujemy z tego Pana Ludzie Panie prezydencie tego nie pojmują ,Pan zresztą też. My jako społeczeństwo pozwalamy władzy na wszystko. W tym mieście walczy się z bezrobociem ,wiecie jak, gnojąc prywaciarzy a tu opłaty za przestanki, a tu podatki od nieruchomości rosną ,jeżeli zależy Państwu na tym mieście to odwołajmy Prezydenta i jego świtę. Młodzi ludzie chcą żyć w Piotrkowie ale władza tego nie rozumie ,mam nadzieje że my mieszkańcy to zrozumiemy i na wiosnę wybierzemy bardziej kompetentnych ludzi. Władza to nasi reprezentanci ,nie odwrotnie i to my decydujemy czy dostaną szanse ,jeśli nas oszukują to musimy im pokazać czerwoną kartkę i ich pożegnać.

00

Moim zdaniem jak i wielu mieszkańców Piotrkowa obecny prezieo jest najlepszym z dotychczasowych.

00

PIO powinno zmienić nazwę na EPI

00

Jedno referendum już organizowaliście, więc decydując się teraz na wykonanie ponownie takiego ruchu, pozostaje wierzyć, że wyciągnęliście wnioski i że jesteście pewni pomyślnego dla siebie rozstrzygnięcia. Choć teraz w Piotrkowie droga do demokratycznego przewrotu w samorządzie jest łatwa jak nigdy, bo rządzi miastem niebywałej klasy grupa cwaniaków, to trzeba jeszcze to wszystko jakoś sensownie ludziom-mieszkańcom-wyborcom uzasadnić. Wytłumaczyć im trzeba, po co mieliby iść na referendum, skoro w niedzielę jest grill, mecz i promocja w markecie.

00