W naszym mieście ze wszystkim musi być problem ? to ja się zapytuję którego dnia będą wywozić śnieg, ma trochę tego
Testy na żywym organizmie, czyli na mieszkańcach, a czy nie można było, pani kierownik, przeprowadzić tego testu na Prezydium, jego oddziałach, i w ZDiUM? Od razu wiedzieli byście że to bubel i chała w jednym. I jeszcze dodatkowo zaminusowaliście u mieszkańców i oberwie się przy okazji nowemu panu Prezydentowi, który w efekcie Wam natrze uszu.
Śmieci zawierają wiele materiałów, które są odzyskiwane i sprzedawane przez firmy zabierające śmieci. Pytam się dlaczego ludzie mają do tego jeszcze dopłacać ? To firma zabierająca śmieci powinna płacić oddającemu za materiały, które są zawarte w śmieciach.
@Starszy, @dobitnie
Z Państwa komentarzami nie można się nie zgodzić. Za bałagan organizacyjny pod płaszczykiem "EKO" odpowiada kierownik działu. Oba komentarze dobitnie trafiły w cel. Ale można je uszczegółowić:
1. od strony Pani Kierownik:
- brak wiedzy i kompetencji z zakresu zarządzania, odsyłam do definicji obu terminów (wiedza, kompetencje).
- wiedza j.w. jest ale się zapomniało co i jak
- wiedza jest tylko urzędniczo-administracyjna lub innym temacie/kierunku wykształcenia.
Co zaskutkowało tym, że:
- nie zrobiono analizy oferty w ogóle
- zrobiono analizę oferty ale nierzetelnie
- zrobiono analizę oferty w/g posiadanej wiedzy i bezkrytycznie ją zaakceptowano
- ktoś wymyślił autorski projekt bez zastanowienia się nad skutkami jakie przyniesie (na tym etapie zawsze popełnianych jest 60% wszystkich błędów w projektach).
2. od strony Pana Prezydenta [(zastępcy Prezydenta właściwego w temacie dyskusji)]
- fakt ukończenia podyplomowych studiów z zarządzania nakłada na Pana znajomość tematu: "Zarządzanie potencjałem pracowniczym". Jeżeli nawet nie szczegółowej wiedzy to obowiązkowo ramowej.
Przecież są instrumenty przy pomocy których można zweryfikować zarówno wiedzę jak i kompetencje kadry kierowniczej. Powtarzam - kierowniczej (zarządczej), nie pracowniczej-urzędniczej. Bo to jest inna kategoria pracowników (operacje) mająca inne zadania do wykonania.
A całe tłumaczenie Pani kierownik o testowaniu rozwiązania jest po prostu niepoważne, zwykła próba szablonowego tłumaczenia się z położonego na łopatki tematu. I jeszcze to: "... jest duże prawdopodobieństwo, że harmonogram zostanie zmieniony w marcu" - no po prostu tryb turbo - radość przez łzy. Słowo klucz: "prawdopodobieństwo".
A jakie jest prawdopodobieństwo zmiany na stanowisku kierownika na osobę bardziej kompetentną szybciej niż do tego czasu, o ile w ogóle ? - to już zależy od analizy przyczyny problemu który zaistniał i postanowień właściwego decydenta. Oby nie było jak w powiedzeniu: "Psy szczekają, a ... kadry dobrze się mają".
Kto dopuścił tak niepoważną firmę do przetargu ? A tłumaczenie pani z UM jest co najmniej żałosne. Skoro wykonawcy mieszali frakcje śmieci, to dowalmy problem mieszkańcom. Taka jest z tego pointa. Problem mieszania śmieci dotyczył odpadów odbieranych z budynków wielorodzinnych. Sam na własne oczy widziałem, jak śmieciarka pewnej firmy wrzucała odpady z niebieskiego i żółtego pojemnika do jednej śmieciarki (odbierane z kamienicy). Jakoś nie widziałem nigdy takiego problemu przy odbieraniu śmieci z domów jednorodzinnych. Skąd więc pomysł, żeby tak zorganizować wywóz śmieci, że największy problem mają właśnie te osoby ? Harmonogram powinien być jak najszybciej zmieniony, a to UM niech egzekwuje na wykonawcach właściwe postępowanie z frakcjami śmieci. Mają przecież takie narzędzie jak nakładanie kar umownych.
Ale w sektorze I firma Hak tez zmieniła system odbioru. I jest podobny do systemu firmy Ekom.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!