w Kosowie są chodniki piękne ale odśnieżają tylko nieliczni i tu by się należało wieśniaków pouczyć

44

Nalezy zauważyć ,że jak narazie śniegu nie ma praktycznie a to co jest to nie ma nawet co zgarniac ale do karania za nic straz miejska jest pierwsza

52

Jak ktoś złamię nogę to zapłaci więcej.)

20

Chyba mam deja vu. Co spadnie śnieg, to ten sam artykuł widzę :)

70

"chodnika przyległego do ich posesji" Jest to bardzo istotny zapis ustawy która tego obowiązku dotyczy! Jezeli między posesją a chodnikiem jest pas zieleni to obowiązek ten nie dotyczy wlasciciela, bo chodnik podlega juz pod sluzby miejskie! Mam wydrukowana ustawe z zakreslonym fragmentem. Czekam na niedouczonego straznika miejskiego ktory bedzie mi probowal wlepic mandat, choc na ogol sam i tak ten chodnik przed domem odsniezam...tak z przyzwoitosci i poczucia obowiazku.

160

W Piotrkowie nie jest jeszcze tak źle. Po opadach zapraszam do Koła-tu zimą wszyscy drogą chodzą bo odśnieżonych chodników jest może kilkanaście na całą wieś...i nikt nigdy nie musiał płacić kary ;/

20

A kogo można/trzeba/ ukarać jak chodnik przypomina tor treningowy dla komandosów i to już od dziesiątków lat. Piszę tu o chodniku na ulicy Próchnika /tej od strony "fabryki" Metalplast/ praktycznie od Sienkiewicza do Roosevelta.Tu nie trzeba śniegu...

20

A jak właściciel posesji pracuje caly dzień, a cały dzień pada to ma z pracy zrezygnować i z łopatą stać?

171

do ROLO a po co odśnieżasz zadzwoń do SM niech ustalą zarządcę i wlepią mu mandat. Karać umieją tylko maluczkich niech się wykażą wtedy kiedy trzeba ukarać dyrektora Zarządu Dróg. Ciekaw jestem czy wtedy będą chojrakami

40

Panie Sońta wklepałem sobie tan numer do komórki i może być Pan pewien że po każdych opadach śniegu będę dzwonił. Od dwunastu lat mieszkam przy małej uliczce która nie ma chodnika i ani razu nie widziałem tam służb miejskich przy odśnieżaniu. Zdarzało się że aby wyjechać do pracy sam odśnieżałem ulice. Straży Miejskiej też t[cytat]m nie widuję. Oni chodzą tylko po głównych ulicach .

90