to najprzyjemniejsza wiadomość ostatnich dni . Precz z mini rondami, większości źle się na nich jeździ . Proszę zbudować porządne rondo , takie jakie jak np. na Łódzka- Kostromska albo 3-go maja- Roosevelta, Kostromska - Belzacka.
A nie uważasz, że w mieście są teraz ważniejsze wydatki? Np. nowe auto...
I tak najlepsze rondo jest przy wjeździe do Piotrkowa od strony Sulejowa. Z każdej strony dwa pasy zjazdu a na ulicę Sulejowską jeden. Do tego ZERO oznaczeń poziomych powoduje samowolkę na tym rondzie.
Przyznam szczerze, że osobiście akurat do Ronda Sulejowskiego nic nie mam. Jeżdżę tamtędy bardzo często i zauważyłem, że najwięcej zagrożenia powodują tam niezdecydowani kierowcy, którzy najpierw czekają i przepuszczają nawet auta znajdujące się bardzo daleko a później wjeżdżają tuż przez inny pojazd...
To bardzo dobra wiadomość, że takich rond więcej nie będzie. Jeszcze lepszą byłaby ta, że mini rondo Kostromska-Polna byłoby zlikwidowane, a zbudowane tradycyjne. Przykładów daleko szukać nie trzeba. Fajne jest np. rondo imienia Agnieszki Osieckiej, by nie powiedzieć że wzorowe.
Z tego co mi wiadomo (a mogę się mylić) nie ma podstawy prawnej by sygnalizować kierowców o ilości pasów zjazdowych z ronda. Nie rozumiem na jakiej zasadzie owe znaki poziome miałyby istnieć? Przed wjazdem na rondo - bez sensu; Jeśli mialyby bys na rodzie (za pierwszym zjazdem) to znak nie posiadałby żadnej wartosci informacyjnej bo kierowcy zorientowaliby się w tym miejscu, a nawet później niż do tej pory o zjeździe.
Miasto powinno sprzedać dalej te zakupione minironda i odzyskać część pieniędzy. reszta do wpisania w straty.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!