nie ma też czegoś takiego jak rasowe kocię czy psię "bez rodowodu, ale po rodzicach z rodowodem". Ja uważam, że ustawa zmienia niewiele, ale to krok w dobrym kierunku...

00

Obawiam się tylko, że informacja o pomocy karmicielom jest nagłaśniania w "nieodpowiednich" mediach. Karmiciele, to głównie osoby starsze, którzy raczej nie korzystają z internetowych narzędzi. To info powinno pojawić się w prasie piotrkowskiej i to głównie tej bezpłatnej. W innym przypadku nie dowiedzą się, że mają prawo liczyć na pomoc. Trzeba też rozpuszczać "wici" pocztą pantoflową bo to dla takich osób olbrzymia pomoc.

00

Na jednego futrzaka jeden urzędnik???
Skąd środki? Opodatkuje się tych co sprzedają zwierzaki????
Przecież nie podobna by sprzedawać bez haraczu dla państwa.
Kolejna ustawa - niewypał, która przyniesie więcej szkody zwierzakom jak pożytku.
http://sklave.manifo.com/foto-szopka-2

00

Z tym tematem dokarmiania kotów to w polskich warunkach ogromne pole do nadużyć ;-) karmiciele, śmiech na sali.

00

Polska to porąbany kraj.
Bezdomne koty trzeba dokarmiać, a za dokarmianie gołębi grozi mandat: http://www.epiotrkow.pl/news/Zakaz-dokarmiania-uznany-przez-wojewode,4997 - gołąb gorszy od kota?

00

Mógłbyś rozwinąć temat?

00

Piotrkowski oddział Fundacji jest niezmiernie zadowolony z wprowadzenia nowych regulacji prawnych i tym samym większego zaangażowania piotrkowskich władz w problem wolnożyjących kotów. Oczywiście nadal będziemy pomagać karmicielom chociażby w samym łapaniu kotów do sterylizacji, bo to jednak sztuka nie lada złapać czasem takiego dzikusa :)

00

A kto płaci za sterylizacje bo koszt to chyba ok 150 pln

00

Pięknie,że ludzie myślą o małych zwierzętach,jednak coś czuję,że będzie to kolejna martwa ustawa, podnosząca tylko ciśnienie na barykadzie pomiędzy miłośnikami zwierząt a tymi, którzy uważają,że sa ważniejsze rzeczy.
Zasadnicze pytanie : kto, jakie służby bedą egzekwować te przepisy.
Kto sprawdzi,czy kotek jest bezdomny, czy "domny". Wszak nie wszystkie koty chodzą na spacer na szmyczy i z obrożą ; raczej znikomy ich procent...;->
Poza tym - jak wyegzekwować sprawę właścicielstwa psów, które wypuszczane są przez ich właścicieli samopas...?
Dawniej był hycel, który się tym zajmował. Dzisiaj wszyscy oglądają się wzajemnie na siebie, a nikt nie chce ruszyć 4 liter...
Kolejny przepis,który w tym dzikim kraju nie bedzie respektowany...

00

Oczywiście. 90% osób, które dostaną to dofinansowanie spienięży karmę na straganie (ewentualnie allegro) albo spożytkuje ją na użytek własnego futrzaka (futrzaków). W przypadku tzw. menelskiego cwaniactwa nie zdziwi mnie jeśli mięsne odpowiedniki karmy lądować będą na stole jako darmowy obiad. Wystarczająco rozwinąłem?

00