Wielkie halo stać w deszczu, po to jest stanie w kolejkach np przed sklepem itp w deszczu i mrozie,bo wychladzacie się i chorujecie,sama matematyka
Przecież na szczepienie powinno się przyjść bez objawów to czego się boją?
Byłem na szczepieniu w szpitalu na Wolborskiej 29 kwietnia. Takiego bałaganu i ścisku czekających ludzi nie spodziewałem się. Nikt nad tym nie panował, nie mówiąc już o przestrzeganiu godziny przyjęcia. Osobiście, zgodnie z ogólnymi zaleceniami byłem 20 minut wcześniej, a szczepienie miałem 40 minut po wyznaczonym czasie, bo kilku cwaniaków się prześlizgnęło. Nie było żadnej osoby ze strony personelu szpitalnego, żeby zapanować nad tym bałaganem. To, co tam zastałem nijak się miało do tych filmików TVP info - propaganda swoje, a życie napisało zupełnie inny scenariusz. DLA MNIE DO DZISIAJ TO ISTNY SZOK !!!!
Byłem szczepiony na Wolborskiej bardzo sprawnie w kilka minut wszystko zorganizowane luksusowo i szczepiła mnie śliczna pielęgniarka Pani Dworzyńska dziękuję i pozdrawiam
Byłam tego dnia na szczepieniu, punkt był przygotowany już od godz 8 ale niestety szczepionki dojechały dopiero ok 9. Fakt, dużo ludzi skupionych w jednym małym zadaszonym miejscu, nie prawda jest że część ludzi zostało wpuszczonych do środka, nawet osoby z godziny 8 czekały przed, ale winić można tylko osoby odpowiedzialne za terminowy przyjazd szczepionek.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!