Dyrektor w trybie natychmiastowym powinien dyscyplinarnie zostać wyrzucony z pracy. Co to znaczy że nie przejął się kontrolą. W jakim mieście my żyjemy.
Proszę wziąć się też za Piome i panią W od matematyki. Dzieci boją się chodzić na lekcje, są szykanowani. Matematyczka maturzystów zmusza do rezygnacji z matury kosztem wyników matury. Chodzi do sekretariatu sprawdzać , czy uczniowie zrezygnowali. A jest to niezgodne z prawem. Grozi, że jeśli zechcą zdawać, to postawi 1 na koniec albo jeśli się wycofają , to 2. Od lat to trwa. Dyrektor wie i nic z tym nie robi. Rodzice boją się odezwać. Tak nie może być.
Prosta sprawa, a jednocześnie bardzo trudna, ale fundamentalna. Są dzieci, młodzież i są rodzice i ogólnie dorośli. Bardzo żal tego młodego człowieka i żal, ból jego rodziców. Obecne czasy całkiem zmieniły i rozmiękczyły system wychowawczy i nie będę tracił czasu na jego opisywanie, ale rodzice ogarnijcie i otrząśnijcie się w końcu z tego marazmu, bo jeżeli system sobie nie radzi z problemem, a wasze dziecko gaśnie w oczach i "błaga" wręcz o ratunek, to sami musicie wziąć sprawy w swoje ręce i je wspierać i ratować. Przede wszystkim starajcie się mieć cały czas "kontakt" ze swoim dzieckiem. Nie jest trudno zlokalizować takich "oprawców" i najczęściej męska rozmowa, gdzieś na boku załatwia sprawę na cacy i definitywnie. Rodzice, jeżeli sami nie pomożecie swoim dzieciom to ani szkoła, ani pani psycholog, ani nikt inny nie pomoże waszym największym skarbom.
Przecież, każdy wie kto brał udział w szykanowaniu N. Każdy z tych "super uczniów powinien być wydalony ze szkoły ( dla przykładu) tylko to może zatrzymać bezkarność hejtu.
Miałem nieprzyjemność być absolwentem tej szkoły 12 lat temu i treść tego raportu jak i komentarze kompletnie mnie nie dziwią. Dyrektor z politycznego nadania Chojniaka jest bumelantem i dyletantem? Nauczyciele uważają się za elitarną kastę i zmuszają uczniów do wydawania pieniędzy swoich nadzianych rodziców podczas korków? W ławkach zasiada banda snobów wychuchanych i wydmuchanych przez majętnych tatusiów i mamusie? No, nowe... nie znałem.
,,Jaka matka, taka natka. Niedaleko pada jabłko od jabłoni. Taka mąka, jaki młyn, jaki ojciec, taki syn''. To stare polskie przysłowia, w których jest wiele prawdy.
Nie wiem czy ta cała sytuacja, te wpisy, te dzialania publiczne nie wpływają na rodziców tego dziecka. Czy ktoś z nimi rozmawiał na ten temat, czy zapytał o zgodę na takie działania? czy poprostu nie licząc się z nimi pogrąża ich coraz bardziej w tej tragedii. Przecież to ich tragedia rodzinna, która teraz rozpowszechniacie politycznie, społecznie nie licząc się z nimi.
ZALECAM POCZEKAĆ NA DZIAŁANIA PROKURATURY. Wszystko co ludzie mówią to po prostu fałsz, nieprawda, aż żal się na to patrzy. Chłopiec nie był szykowany, doszło do nieporozumienia i to wiele miesięcy temu. Serce mi pęka, kiedy widzę, że tyle ludzi - klasa, rodzice tych uczniów są obrażani jakby to była ich wina! Jakbyście się dowiedzieli jaka była prawda to byście zmienili swoje nastawienie ! I proszę mi nie odpowiadać jakimiś bzdetami
Plujecie na szkołę,nauczycieli, wychowawców, dyrektora i niezastanawiacie się nad tym że opluwacie też dzieci uczące się w tej szkole, które dobrxe się czują w tej szkołę, uczą się, i nie są odpowiedzialne za to co się stało. Sama w latach 80tych byłam uczennica III liceum ogolnok. Atmosfera fatalna udzielała się wszystkim, w klasie było 3 dzieci lekarzy które nadawcy klimat w klasie.n ja należałam do tego plebsu, nawet nauczyciele wchodzili im w d....e. tam nauczono.mnie gdzie moje miejsce w szeregu. Uczyłam się nieźle, nie brałam korepetycji po prostu trzeba było pracować nad sobą żeby się dostać ba studia. Moi 3 koledzy wszyscy brali korepetycje z chemii, i bioologii. Skończyli medycynę ale wątpię vzy są dobrymi lekarzami już wtedy była to arystkracja klasową. Jak myślicie kto im takie wartości przekazal kto ich nauczył że są inna sferą, odpowiem - dom rodzinny i rodzice lekarze. Wiec nie czepiajcie się szkoły i nauczycieli tylko rozmawiajcie że swoimi dziećmi i prxexywajvie ich małe problemy razem z nimi zamiast robic forsę i zmieniać kolejna furę.
Śpiewanie w chórze kościelnym mogło mieć wpływ na to, że elitarne dzieci miały go na uwadze?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!