No i gitara. Jeszcze trochę czasu, a będą udomowione i będziemy je wyprowadzać jak pieski z mieszkań, żeby zrobiły siusiu i kupkę. Są to fajne futrzaki i należy się cieszyć z ich towarzystwa.Natomiast puentując wypowiedź pana Pawełka dodam, że owszem, ludzie wycinają lasy, ale nie indywidualnie, lecz jako pracownicy Lasów Państwowych. Zobaczcie, co się dzieje w lesie między Piotrkowem i Kołem, albo ostatnio w Goleszach. Lasy Państwowe powinny zmienić swoją nazwę na "Po co nam lasy". Nic więc dziwnego, że dzikie zwierzęta uciekają z lasów, wycinanych przez potężne maszyny do tego celu przeznaczone.Po prostu tragedia, której nikt w Polsce nie zapobiega.
Na osiedlu Żwirki lis poluje na koty więc jak wam kot nie wróci to znaczy ,że zagryziony.
"Człowiek wydziera zwierzętom coraz więcej terenów leśnych i łąkowych, stąd ich determinacja i szukanie miejsca w pobliskich miastach" mam pytanie do pana Pawła - gdzie zbudował leśną osadę?
Tez widzialem lisa jak przebiegal przez Sikorskiego w strone Kwadratu.Nic sie nie bal,biegl wolno.
Lasy wyrąbywane w ostatnich kilku latach na ogromną skalę to i nie mają się gdzie zwierzęta podziać.
Po tym artykule dni futrzaków w tym mieście są już policzone...lisy są super..więcej lasów trzeba wycinać...to będzie o czym pisać.
Nic dziwnego. Teraz lisy szczury, myszy, kuny zajmują miejsca wyłapywanych bezmyślnie, bezkarnie w imię tzw. bezdomności psów i kotów. Będzie coraz gorzej.
Zaprezentujcie im walory nordic walking, to może zmienią typ aktywności fizycznej. ;)
***
A co na to ci wszyscy zwolennicy pakowania psich kup w foliowe worki? Te lisie przecież wyglądają podobnie - nikt nie podnosi rabanu, że są niesprzątane?
***
Lisy, bobry, czasem łosie... Do tego lewacy, kowidianie, klimatyści, komuniści...
Obłęd...
;)
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!