metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
Lola ~Lola (Gość)31.08.2010 14:08

"Piotr-Wlostowic" napisał(a):
zdecydowanych, mądrych działań nasze państwo (nasze miasto) potrzebuje już, teraz, dziś. Nie ma czasu (bo ten nieubłaganie biegnie naprzód) na wyczekiwanie


Wiem to ja i wiesz to Ty. Niestety na tej wiedzy się kończy,a nawoływania zdroworozsądkowe i myślałoby się logiczne w tym kraju nie mają racji bytu.
Idealizm, pustosłowie, bielmo na oczach, tępy wzrok - oto domena polskich politykierów i to zarówno tych "prawych", jak i "lewych", a nawet tych co to sobie pośrodku główką kiwają. Szamotanie się z politycznymi frazesami sprzed -dziestu lat tylko pogarsza sprawy i zaciemnia horyzont. Niestety tutaj nic już się nie zmieni.

00


Piotr Włostowic ~Piotr Włostowic (Gość)31.08.2010 15:24

"Lola" napisał(a):
"Piotr-Wlostowic" napisał(a):
zdecydowanych, mądrych działań nasze państwo (nasze miasto) potrzebuje już, teraz, dziś. Nie ma czasu (bo ten nieubłaganie biegnie naprzód) na wyczekiwanie
Wiem to ja i wiesz to Ty. Niestety na tej wiedzy się kończy,a nawoływania zdroworozsądkowe i myślałoby się logiczne w tym kraju nie mają racji bytu.
Idealizm, pustosłowie, bielmo na oczach, tępy wzrok - oto domena polskich politykierów i to zarówno tych "prawych", jak i "lewych", a nawet tych co to sobie pośrodku główką kiwają. Szamotanie się z politycznymi frazesami sprzed -dziestu lat tylko pogarsza sprawy i zaciemnia horyzont. Niestety tutaj nic już się nie zmieni.


Ale co chcesz przez to powiedzieć?
Położyć się, nakryć poduszką i czekać na śmierć?! Albo na koniec świata?
Zresztą, jedno i drugie, to samo.

00


Lola ~Lola (Gość)31.08.2010 15:43

"Piotr-Wlostowic" napisał(a):
Ale co chcesz przez to powiedzieć?
Położyć się, nakryć poduszką i czekać na śmierć?! Albo na koniec świata? Zresztą, jedno i drugie, to samo.


Zdecydowanie nie.
Piętnować, gromić, wytykać, rzęzić trzeba zawsze, a przynajmniej tam, gdzie ta słowna chłosta się należy. Mniej więcej coś takiego uprawiamy sobie skromnie tutaj na naszym forowym poletku. Może... i kiedyś będą z tego jakie "lepsiejsze" owoce.
Ale znacznie lepszą postawą jest - nazwijmy to - cyniczny idealizm. Bardziej uodparnia na ewentualne rozczarowania.

00


Piotr Włostowic ~Piotr Włostowic (Gość)31.08.2010 23:25

"mieszkaniec-Piotrkowa" napisał(a):
Panie Witoldzie Maćkowiak: Czy w RiG są tylko kandydaci którzy już wiele razy grzali ławy w radzie miasta?


RiG? Jak tak z ludźmi rozmawiam, to faktycznie, jeżeli już ktoś formułuje jakąś konkretną myśl, to upatruje się kandydata na prezydenta (nie malowanego) właśnie ze środowiska miejscowych przedsiębiorców, którzy w praktyce, to i owo, przerobili na własnej skórze i teraz wiedzą już mniej więcej, co się z czym je.
Jednak gdybym ja był właścicielem dobrze prosperującej firmy, to wątpię, czy pakowałbym się na taki mało przyjemny fotel.
Dlatego nie wiem, czy środowisko RiG (a i RIG także) wygeneruje kogoś, na kogo ludzie by postawili, człapiąc do lokalu wyborczego.
Chodzą wprawdzie plotki o dość dobrym kandydacie z ramienia RiG, ale na tyle niezweryfikowane, że trudno nawet w tej chwili spekulować na ten temat.
Przy czym - zaznaczam - nie chodzi o tego, o którym się myśli, że to ten.
No, może trochę zagmatwałem się, ale trudno.

00


Lola ~Lola (Gość)01.09.2010 10:08

Szymon Miazek. Zrobiłam sobie dziś mały rekonesans, bo przyznam, że kompletnie człowieka nie kojarzę. Wysłuchałam sobie m.in. czerwcowego wywiadu w Stefie [28.06.] i... I szczękę musiałam zbierać z dywanu. Opinia już mi się zagnieździła w głowie...
Otóż marne szanse widzę na rozwój nowoczesnej lewicy (nieskażonej traumą przeszłości) w tym mieście skoro stawiają na tego typu ludzi.
Audycja leci na dobre. Słucham kleconych przez niego zdań... Myślę sobie - świat dziwaczeje. Człowiek całkowicie pozbawiony polotu, miałki, średnioprzeciętny młodzik, słowem zero materiału na polityka. Słucham dalej i co słyszę? Ten szykuje się do kariery politycznej. Jeży mi się włos na głowie, a mojemu Felkowi dzielnie wsłuchującemu się w te zająkiwania Szymona sierść staje dęba.
Po czemu taki bezbarwny człowiek mieści się na tej liście trochę mniej bezbarwnych postaci to ja nie wiem.

00


marianna ~marianna (Gość)06.09.2010 19:56

"Marcin-Majewski" napisał(a):
"avatar" napisał(a):
Piotra Włostowica za to, że myśli że nikt nie wie że jest Pawłem Lareckim.
:D:D:D:D:D:D


A jeżeli nawet, to co! Pióro bardzo dobre i znakomite poczucie humoru. Zazdrość, prawda, taka znajoma, polska!

00


Marcin Majewski ~Marcin Majewski (Gość)01.09.2010 11:25

"Lola" napisał(a):
Człowiek całkowicie pozbawiony polotu, miałki, średnioprzeciętny młodzik


Ale ważne, ze wyznaje "słuszną linię partii". Pisze Pani o szansach nowoczesnej Lewicy, ale ja najpierw chciałbym tą nową Lewicę zobaczyć. Ugrupowania lewicowe, co najdobitniej widać w działaniach Lewicy piotrkowskiej odwołują się w sposób świadomy do dziedzictwa PZPR-u, bo jeżeli poseł kraju demokratycznego organizuję uroczystości z okazji dnia "niepodległości" 22 lipca i zbiera podpisy, aby dzień ten stał się świętem państwowym to chyba jest to świadectwem jednoznacznym. W tym roku z okazji przypadających wyborów samorządowych nie mieliśmy wątpliwej przyjemności bycia świadkami kolejnego komunistycznego wiecu, a to dlatego, że mogłoby to zaszkodzić kandydatowi lewicowemu Panu Janowi Dziemdziorze. Dlatego też dostaliśmy bodajże w czerwcu substytut w postaci rocznicy zwycięstwa Lewicy w Piotrkowie, tylko tylko, że z Lewicą międzywojenną , czy Lewicą Pużaka obecna ma tyle wspólnego co dzisiejsze PSL z PSL Witosa i Mikołajczyka. SLD to ugrupowanie odwołujące się do zupełnie innych tradycji nie posiadające z przed wojennym PPS-em żadnych wspólnych korzeni, ale dobrze na czas okresu przedwyborczego ukraść demokratyczny szyld pepeesowski i stawiać się w roli ambasadora idei parlamentaryzmu.

00


Lola ~Lola (Gość)01.09.2010 11:38

Do Marcina Majewskiego: Niejednokrotnie pisałam o zgęstniałej i zagmatwanej scenie politycznej w naszym kraju. Identyfikacja polityczna jest tutaj warunkowana przez trzon kulturowo-historyczny, a brak jej konotacji programowych (charakterystycznych dla Europy zachodniej). Zatem brak u nas ugrupowań zarówno stricte lewicowych, jak i prawicowych. Obydwa narożniki mają dość ostry dylemat tożsamościowy i to tyle w tym temacie.
Poza tym, panie Marcinie, niech mi Pan wyjawi, na ile nowe pokolenia są/będą przesiąknięte aromatem przeszłości peerelowskiej i na ile ją rozumieją? Wymachiwanie frazesami (precz z komuną, scheda pezetpeerowska i postsolidarnościowa etc.) jest nagminne, ale czy wciąż obowiązujące? Trochę czasu i wody upłynęło, nie sądzi Pan? Czy nie warto wreszcie spojrzeć w przyszłość, miast babrać się w przegniłej przeszłości?

Komentarz był edytowany przez autora: 01.09.2010 11:39

00


Piotr Włostowic ~Piotr Włostowic (Gość)01.09.2010 11:48

To skoro Szymona Miazka mamy już rozgryzionego mniej więcej, pora cokolwiek dowiedzieć się o pretendującej do tytułu Piotra Annie Szcześniak, bo jak dotąd, nikt się na forum nie odezwał, kto cokolwiek wiedziałby na temat tej osoby i jej zasług dla piotrkowskiej nauki, gospodarki, sportu, kultury, polityki.

00


Marcin Majewski ~Marcin Majewski (Gość)01.09.2010 12:04

"Lola" napisał(a):
Zatem brak u nas ugrupowań zarówno stricte lewicowych, jak i prawicowych. Obydwa narożniki mają dość ostry dylemat tożsamościowy i to tyle w tym temacie.
Poza tym, panie Marcinie, niech mi Pan wyjawi, na ile nowe pokolenia są/będą przesiąknięte aromatem przeszłości peerelowskiej i na ile ją rozumieją? Wymachiwanie frazesami (precz z komuną, scheda pezetpeerowska i postsolidarnościowa etc.) jest nagminne, ale czy wciąż obowiązujące? Trochę czasu i wody upłynęło, nie sądzi Pan? Czy nie warto wreszcie spojrzeć w przyszłość, miast babrać się w przegniłej przeszłości?


W takim razie nie mówmy o zbrodniach niemieckich podczas okupacji i krematoriach, bo to też jest babranie w przeszłości. Taki sposób rozumowania zaprowadzi nas do absurdu. Nie chodzi o żadną zemstę, ja po prostu jako człowiek młody żądam dostępu do prawdy i chcę wiedzieć, dlaczego w wolnym i demokratycznym kraju funkcjonariusze UB mający krew na rękach ogromnej rzeszy ludzi nie zostali osądzeni przez wymiar sprawiedliwości. Ja nie chcę żeby jakiś dziś już 70-letni dziadek siedział w celi, czy był wieszany - ja chcę żeby wolna Polska osądziła zbrodniarzy. To jest gdyby po wojnie w Niemczech nie tylko nie osądzono SS i innych zbrodniczych organizacji, a przyznano im wysokie emerytury i przywileje. Nie można kształtować przyszłości bez rozliczenia się z przeszłością.
PS: Polecam Pani serdecznie dokument piotrkowski "Po całym ciele".

00


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat