Zbyt łatwo przychodzi Ci ferowanie wyroków bez dokładnego poznania okoliczności w jakich to zdarzenie nastąpiło. Poczytaj sobie komentarze do podobnych zdarzeń (R.A.Stefański - "Prawo o ruchu drogowym" - wyd W.Kluwer 2008) gdzie m.in. na str.244 napisano: Trafnie Sąd Najwyższy przyjął, że kierujący nie ma obowiązku przewidywania powszechnej obecności takich przeszkód, stwierdzając, że: "Nałożenie na kierujących bezwzględnego obowiązku przewidywania powszechnej obecności nieoświetlonych przeszkód na drodze zmieniłoby zasadę ograniczonego zaufania w zasadę braku zaufania, a obowiązek zachowania ostrożności rozciągnęłoby do granic sparaliżowania ruchu pojazdów samochodowych w nocy".
I tu jesteś w błędzie, gdyż mam takie informacje od 'znajomych' tego mężczyzny i wiadomo, że był on pijany
Tak jej bronicie, a ona nawet ponoć przeglądu w aucie nie miała, pomijając to, że zawsze pisała esemesy podczas jazdy. Tak, tak wszyscy jej współczują, wiem, ja też jej współczułam, mimo tego, że jej szczerze nie lubię, bo to trauma na całe życie. Jednak nie dla niej. Ona ciągle chodzi roześmiana po wsi, gra w piłkę, i ogólnie nikt by nie pomyślał, że zrobiła coś takiego, bo zachowuje się jak zwykle. Czy normalna osoba tak postępuje? Wątpię. Myślę, że nawet naprawdę złego człowieka ruszyłoby to, że zabił drugiego, niezależnie od tego, z czyjej winy. Pozostaje zatem współczuć jedynie rodzinie zabitego.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!