Tak,masz racje,ale zapomniałeś o kiszczaku.
Kim jest kochany cenzorek, który wyciął tyle komentarzy? Czyżby to forum było tylko dla prawicowych pomyleńców?
"Bardzo wiele wskazuje na to, że Gierek był przez lata radzieckim agentem"
2014-04-26 09:57
0
Historyk Jerzy Eisler w rozmowie z Robertem Mazurkiem dla weekendowego wydania "Rzeczpospolitej” powiedział, że "bardzo wiele wskazuje na to, że (Edward – red.) Gierek był przez lata radzieckim agentem”.
Eisler mówiąc o początkach kariery Edwarda Gierka, późniejszego I Sekretarza Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej podkreślił, że po przyjeździe do Polski w 1948 roku zaczął szybko awansować, by w 1954 roku trafić do KC, a w 1956 do Biura Politycznego, mimo że wcześniejszej był robotnikiem w Belgii.
Tak tak to bardzo ważne...Słyszałem od Krzyśka Zdulskiego, że pojawienie się UFO w 1976 to robota Gierka i Kiszczaka, a Heniek Walikoński to mówił o cudzie takim, że w klapie "Matki Boskiej" pojawił się Wałęsa z Danuśką
Ja też ze zdumieniem nie znalazłem komentarza, w którym luzik pytał o dokonania życiowe niejakiego
97-300.
A bardzo jestem ciekawy kim jest ta, zdradzająca niestaranne podstawowe wykształcenie i kompletny brak wychowania, osoba.
Nie ukrywam, że chętnie spojrzałbym mu w oczy w realu. Ot - tak, tylko po to, żeby wiedzieć komu się nie kłaniać.
A tak - przypadkiem jeszcze kiedyś mu rękę podam - i wstyd...
Szacun chłopie !!!!!
Następny "profesor" z IPN, który choć sam przyznaje, że to tylko hipoteza i żadnych naukowych dowodów na to nie ma, stara się nieść "kaganek oświaty" dla tych, którym jeszcze nie zohydzono dostatecznie dekady lat 70-tych ub. wieku symbolizowanych rządami Gierka. I jakoś apologetom nowych trendów historycznych typu "97-300" nie przeszkadza w tym przypadku to, że tow. Jerzy Eisler w latach 1977-81 wchodził w skład egzekutywy Komitetu Zakładowego PZPR w Instytucie Historii PAN, w którym pracował i czynnie popierał wytyczne tow. Gierka.
A co? Ty postawiłbyś mu pomnik i dał medal?
Przykład Afganistanu nie jest najlepszym do zobrazowania problemu, ale ...
Każdy, kto składał przysięgę wojskową - zwłaszcza w trakcie wojny - a później ucieka z wojska bo mu szkoda własnej d..y powinien dostać medal i pomnik. Tylko, że medal z przysłowiowych 7 gramów ołowiu, a pomnik - na cmentarzu.
Jak widzisz, ten młody człowiek, który chwalił się swoim wujkiem tak ma wyprany mózg, że z tchórza i zdrajcy robi narodowego bohatera.
Może sprawdzi to IPN? Oczywiście, IPN jest równie wiarygodny i kulturalny jak ten 97-300, ale biorąc pod uwagę ich demaskatorskie zaślepienie, to może napisaliby prawdę.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!