metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
Waldemar ~Waldemar (Gość)04.06.2011 11:52

"m_acie_k" napisał(a):
Może mniej na temat bohatera artykułu, a bardziej o p. Kozicy. Co państwo chcecie, super nauczyciel w-fu :D Rzucał piłkę do nogi, sam szedł do pokoju nauczycieli/w-fistów albo siedział i gadał z jakimś człowiekiem na super sali 12nastki. No ogólnie super "ambitny" w-f to był :D. Szkoda tylko, że w 12stce praktycznie wszyscy w-fiści tak podchodzili do tego przedmiotu dla chłopców. Tylko taka wiedza jest w moim posiadaniu :P


Mnie tam się podobało. Lubię grać w nogę. Szkoda tylko, że boisko praktycznie stoi odłogiem, a dobre mecze można by tam grać.

00


Też się trochę znam :) ~Też się trochę znam :) (Gość)04.06.2011 12:16


no właśnie, jako uczniowie chcemy robić to co najbardziej lubimy - i wtedy nauczyciel jest super...a potem najlepiej anonimowo oczerniać

00


sarkastyczny sredniak ~sarkastyczny sredniak (Gość)05.06.2011 08:51

"troche-sie-znam" napisał(a):
Jeśli nie lubisz czytać o sporcie, to po prostu tego nie rób, przymusu nie ma,


A Ty czytaj ze zrozumieniem lub chociaz udawaj że to robisz. Pisałem o tym że każdy jakikolwiek "sukces" tenisistów nadmuchuje sie jak balon i nadaje mu range wydarzenia epokowego robiąc ludziom wode z mózgu. Ale sukcesy, te autentyczne w innych dyscyplinach są pomijane albo jezeli juz ktos łaskawie je zauważy, są zdawkowo,lakonicznie skwitowane kilkoma zdaniami. Ot taka to niewielka róznica ale bardzo widoczna, zwłaszcza w prasie lokalnej. I to wszystko w tym temacie

00


trochę się znam ~trochę się znam (Gość)05.06.2011 13:06

A ja zupełnie nie rozumiem, o co wam chodzi. Nie finansujecie wyjazdów na turniej ani Kamila, ani innych zawodników. Nie jesteście w stanie mu pogratulować, tylko docinki i obelgi, więc po co wchodzicie czytać taki artykuł, skoro z góry nie uważacie tego za sukces. To jest żałosne. Jeśli sukces tenisisty jest nadmuchany, jak to pisze "sarkastyczny średniak", to proponuję wyjść i zagrać i wygrać z Kamilem choćby jedna piłkę, a wtedy się wypowiadać. "Sarkastyczny średniak" jak rozumiem z nicku, jest średni we wszystkim, nawet w wypowiadaniu się

00


kibic ~kibic (Gość)05.06.2011 14:21

"troche-sie-znam" napisał(a):
A ja zupełnie nie rozumiem, o co wam chodzi. Nie finansujecie wyjazdów na turniej ani Kamila, ani innych zawodników. Nie jesteście w stanie mu pogratulować, tylko docinki i obelgi, więc po co wchodzicie czytać taki artykuł, skoro z góry nie uważacie tego za sukces. To jest żałosne. Jeśli sukces tenisisty jest nadmuchany, jak to pisze "sarkastyczny średniak", to proponuję wyjść i zagrać i wygrać z Kamilem choćby jedna piłkę, a wtedy się wypowiadać. "Sarkastyczny średniak" jak rozumiem z nicku, jest średni we wszystkim, nawet w wypowiadaniu się


Czyzby tatus Kamilka czy twórca tych peanów?

00


trochę się znam ~trochę się znam (Gość)06.06.2011 13:04

No niestety nie jestem tatusiem Kamila. Rodzic chłopaka ma pewnie inne sprawy na głowie niż czytanie takich mało inteligentnych wpisów.

00


kibic ~kibic (Gość)06.06.2011 21:45

"troche-sie-znam" napisał(a):
ma pewnie inne sprawy na głowie niż czytanie takich mało inteligentnych wpisów.


Drogi cudaku, jesli to co pisze Ci nie odpowiada to po prostu tego nie czytaj, chyba że jestes nimi inspirowany. Czytaj sobie nekrologi lub rozwiazuj niezbyt trudne krzyzówki. Zawsze to lepsze niż ocena cudzej inteligencji zwłaszcza gdy ze swoja ma sie spore problemy.

00


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat