Ciekawe czy Pan Bakiewicz jest budowlancem,bo z zasad hydrotechniki pala.
Krótka masz pamięć, jak nie pamiętasz podtopień przed remontem!
Na Ryneczku powodzie miały miejsce podobno jeszcze na początku XX wieku. Niektórzy właściciele posesji mieli nawet pozbijane z desek prymitywne łódki na taką okoliczność.
Nie trzeba być super fachowcem! Wystarczy wiedzieć, że pod Ryneczkiem płynie rzeka Strawa ! Jeszcze w drugiej połowie XX wieku jej koryto było częściowo odkryte. Ryneczek (czyli rynek z warzywami) funkcjonował po obu jej brzegach. Zabetonowaliśmy małą rzekę bezmyślnie i stąd kłopoty.
Trzeba było nie poprawiać przyrody i nie wtłaczać rzeki w rurę. Efekt widać. Koryto rzeki było szersze niż rurka.
Zagadka , co się stanie jak zabetonuje się rzekę ? Powódź. I czemu tu się dziwić.
cyt:Jarosław Bąkowicz, kierownik Biura Prasowego Urzędu Miasta podkreśla, że przy obfitych opadach deszczu żadna kanalizacja nie odbierze takiej ogromnej ilości wody, jak spada z nieba.:
kiedyś zbierała i nie było z tym problemu.
Bąkiewicz,przestań pieprzyć i najlepiej wracaj do Sulejowa,do Ostrowskiego.
Dobrze, że chociaż jedno zdjęcie opublikowaliście, dobrze, że zajęliście się problemem...
Natomiast wygadanemu panu niedorzecznikowi proponuję, żeby swoje biuro przeniósł - przynajmniej na czas opadów - na piotrkowski ryneczek. Zobaczymy, czy dalej będzie tak bardzo zadowolony.
Panie Bąkowicz.. a co z remontem ul. Roosevelta ? Miał być przetarg w maju, później w czerwcu ?! Może jakieś info na ten temat. Mamy 27 baniek do wydania i ponoć mogą przepaść.
Oj,.klamczuszki, klamczuszki. Co tam teraz wymyślicie. Pandemia już była, wojna się powoli nudzi społeczeństwu.,no co tam, co tam ?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!