Według mnie chodzenie do kościoła dla księdza Bochyńskiego to jak chodzenie na koncert, czy inne wydarzenie. Ja chodzę do kościoła nie dla niego, lecz dla Boga. Co prawda był świetnym kapłanem i menadżerem, ale nie ma ludzi niezastąpionych. Wierzę, że biskup podjął decyzję rozsądnie i wierzę w ks. Grzegorza, że podoła wyzwaniom. Nadal w każdą niedzielę będę się pojawiała w Kościele Panien
Przecież ks. Bochyński też był doktorem teologii i dał radę. Myślę, że za szybko przekreślacie nowego rektora
Przez ks. Ireneusza zacząłem chodzić do Kościoła, na wykłady Szkoły Dominikańskiej i zgłębiłem wiarę. Uśmiech kapłana bardzo mi pomógł przezwyciężyć opinię o skostniałym Kościele.
Zaangażowanie ks. Ireneusza w różne projekty dało mi wzór do naśladowania, że warto coś więcej robić w życiu.
I tu tragedia! Niezręczne sformułowanie wypowiedzi, błąd ks!
Żal mi człowieka i kapłana, księdza! Czy mnie zawiódł? Nie! Wybaczam bzdurną wypowiedź.
Natomiast jego następca będzie miał 10.000 spraw i nie wiadomo czy poradzi sobie. Moloch stworzony przez ks. Ireneusza to kombinat, który funkcjonował dzięki niemu. Sam kiedyś przejąłem schedę w pracy po koledze, który wyjechał za granicę, a był kierownikiem produkcji. To była 5 letnia męka.
Pozdrawiam wszystkich zwolenników i przeciwników ks. Ireneusza i ks Grzegorza!
Tragedią to jest to, że są tacy ludzie jak ty, którzy jego potworne wypowiedzi nazywają niezręcznym sformułowaniem.
Wywiad był autoryzowany, i to prawie aż przez tydzień bohater wywiadu miał u siebie tekst przedstawiony mu do autoryzacji. Jednak ksiądz nie zmienił w nim nawet słowa, co więcej - zależało mu, by tak wszystko pozostało. Kiedy wokół skandalicznych wypowiedzi duchownego podniosła się w Piotrkowie wrzawa, (na wiele dni przez echem ogólnopolskim) to został on zaproszony do studia radiowego, gdzie szczegółowo dopytywany przez prowadzącego audycję red. Cecotkę (a nuż się z nich wycofa?), jednak podtrzymał swe wcześniejsze tezy w całości - pewnie i z uśmiechem. Reasumując - wypowiedzi swoje ksiądz autoryzował więc dwukrotnie. Jakie więc niezręczne sformułowanie? Za niezręczne sformułowania kuria nie zdejmuje ze stanowiska, ta instytucja nie podejmuje pochopnych decyzji.
Nie oskarżam o pedofilię, mamy przecież domniemanie niewinności i liczę na sprawiedliwe postępowanie karne. Po prostu czuje się zniesmaczona słowami księdza Ireneusza, tym bardziej, że osoba na takim stanowisku wypowiedziała się w taki sposób o ofiarach pedofilii, także piszę tutaj w kontekście tych wszystkich wypowiedzi duchownych zasłaniających się rzekomymi lapsusami językowymi — po tych wszystkich słowach odniosłam wrażenie, że dzieci wychowuje się chyba w burdelu i potem wskakują każdemu do łóżka, bo jak inaczej odczytywać rozumowanie i logikę (a racze jej brak!) duchownych.
Całym sercem jestem po stronie cierpiących ofiar i proszę mi wybaczyć, ale nie jestem w stanie zrozumieć przeciwnego stanowiska (tudzież stanowiska księdza Ireneusza). Ofiara zawsze jest tylko jedna, a jest nią dziecko, nie duchowny wodzony na pokuszenie (ironia)! Takie jest moje zdanie.…
Czasem ludziom z boku lepiej dojrzeć niektóre fakty, bo są obiektywnymi obserwatorami. Szanuję Wasze zdanie, ale pisanie, że ksiądz został "odarty z godności" jest dla mnie zbyt daleko idące, gdyż swoją wypowiedzią to ksiądz odarł z godności 10-letnie dzieci.
Kolejny obrońca się znalazł! Niezręczne sformułowanie? Błąd? Nie bądź śmieszny. Przeczytaj książkę "Maestro" o pedofilskiej działalności poznańskiego dyrygenta chłopięcego chóru Polskie Słowiki - już śp. Wojciecha Kroloppa. Lektura wiele wyjaśnia na temat reakcji ludzi na przypadki pedofilii w ich bezpośrednim otoczeniu. Wypisz-wymaluj jak teraz w Piotrkowie. Tam to nawet rodzice molestowanych dzieci do upadłego bronili Kroloppa! Uwaga - lektura jest porażająca - nie chodzi nawet o samego zboczeńca, ale o ludzkie zachowania w Poznaniu już po fakcie!
Mam dwóch kolegów, ok. 50-letnich, nie znają się, pochodzą z różnych środowisk (jeden jest taksówkarzem po zawodówce, drugi skończył studia zaoczne po technikum). Obydwaj opowiadali m.in. mi o swojej inicjacji seksualnej w wieku 11 i 12 lat. Opowiadali chwaląc się. Obydwaj mają rodziny, uważani są za porządnych obywateli. Choć byli ofiarami do dzisiaj nie czują się nimi. Średnia wieku dzieci ze środowisk "bramowych" to 13 lat. Podkreślam średnia. Naprawdę tak uszczęśliwia Was zalewanie się żółcią?
Nowy rektor kościoła Panien Dominikanek ks. dr Grzegorz Dziewulski jest przeciwieństwem poprzedniego. Ksiądz Dziewulski to bardzo skromny człowiek, skupiony i cichy, nie lubi zgiełku, na pewno nie jest to kandydat na celebrytę. Nie uwodzi słowem ani spojrzeniem, nie mizdrzy się do publiki. Niech czyni dobro najlepiej jak umie.
Czy ta skromność nie pozwoliła mu powiedzieć "Szczęść Boże" na mszy powitalnej? Czekałam na jedno ciepłe słowo... na jeden szczery uśmiech... Nie doczekałam się... Na "suche msze" mogę chodzic wszędzie...
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!