metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
jimbim jimbimranga02.03.2019 14:12

zdjęcie może żartobliwie przebarwione ale coś w tym jest:)

51952928_2498297720197748_1631312803329474560_n.jpg

102


gość ~gość (Gość)02.03.2019 15:03

a poco jaki zdają ją tacy tempi ludzie że żal

06


Hmmm ~Hmmm (Gość)02.03.2019 18:36

Najbardziej podoba mi się zdanie "Nauczyciele idą na łatwiznę – to kolejny wniosek z raportu NIK.". A strajkować to potrafią bezbłędnie i z wielkim zaangażowaniem...

112


Ojojoj ~Ojojoj (Gość)02.03.2019 18:53

Na studiach często trzeba mieć wynik 60-70%, żeby zdać cokolwiek... a na maturze problem, bo ciężko przekroczyć próg 30%? Rozumiem, że nie każdy jest umysłem ścisłym... ale przecież to jest ledwo 1/3...żeby zdać...

50


med ~med (Gość)02.03.2019 19:12

Nauczycielka matematyki z liceum tak mnie skutecznie zniechęciła do tego przedmiotu, że stwierdziłem, że się do tego nie nadaję i poszedłem na humanistyczne studia. Zrezygnowałem w trakcie i postanowiłem spróbować swoich sił na politechnice. Udało mi się przebrnąć przez egzaminy z matematyki za pierwszym razem, kiedy w liceum byłem gnębiony jak jakiś leszcz.
Nie pozdrawiam pani K. z II. "Jak to nie wiecie? To wyciągamy karteczki." - kwintesencja nauki matematyki z liceum.

140


gość ~gość (Gość)02.03.2019 19:46

Przy dzisiejszym programie nauczania to nie tylko matematyka będzie znienawidzona ale i inne przedmioty. W podstawówce nauczyciele nie robią na lekcjach nic tylko zadają do domu tyle, że dzieci nie mają czasu na chwilę odpoczynku. Dodatkowo klasówki i kartkówki a nie powtarzają materiału tylko jest podawany termin kiedy klasówka się odbedzie, a zwłaszcza w Szkole podstawowej katolickiej na Dmowskiego większość kadry nauczycieli nie powinna w ogóle uczyć jeżeli można to tak nazwac.

61


gość gośćranga02.03.2019 21:13

Jakim prawem nauczyciele zabraniają uczniom podchodzić do matury z matematyki i groza,ze jeśli podejdą,to postawią 1na koniec roku i mało tego,ze uczeń nie podejdzie do matury, to jeszcze będzie powtarzał rok.Dzieje się tak np na Piomie.kuratorium już dawno powinno zająć się tym problemem,a uczniowie i rodzice nie dać się zastraszyć nauczycielce. Bo dla nich liczą się tylko statystyki.nikt nie ma prawa uczniowi zabronić zdawać matury,bo to jego przyszłość i jego życie! A nie pani od matematyki.a od lat w tej szkole uczniowie maja ten sam problem,zamyka im się drogę do własnej przyszłości.

90


Radi ~Radi (Gość)02.03.2019 22:13

Katują dzieci tą matematyką i ogólnie szkołą żeby każdy był wszystko umiejący i wiedzący ,najlepiej z każdego przedmiotu. Rodzice pół dnia z lekcjami siedzą , i żeby po tych wszystkich uczelniach była dobra praca za godziwe pieniądze.

31


gość ~gość (Gość)02.03.2019 13:53

Szkoda ze nie padło pytanie do kogoś kto przez matematykę nie poszedł na wymarzone studia dziennikarskie lub inne. Zdawałem pare lat temu maturę , wszystkie podstawy i wybrane rozszerzenia zdane powyżej 80% , jednyna matematyka 28% , później parę poprawek i również niezaliczone . Dlaczego przez jeden przedmiot ktoś musi całkowicie zmieniać plany ? Może naprawdę nie jest to przedmiot który każdemu się przyda ?

610


kb ~kb (Gość)03.03.2019 08:07

Czyżby nadeszła pora na zaświadczenia o dyskalkulii???

50


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat