To jakaś chora interpretacja tej ustawy przez urzędasów z zaboru rosyjskiego. Np. w takiej Pile wszystko jest jawne, a na liście lokatorów w bloku nawet imiona obojga małżonków, lokatorów danego mieszkania:
Co ciekawe, w tym mieście na blokach napisane są ich adresy i to kilka metrów nad ziemią, tak aby były łatwiej widoczne i niemożliwe do zamalowania przez kretynów ze sprejem:
U nas za to "mądre inaczej" głowy z PSM wymyśliły na blokach malowanie nikomu niepotrzebnych bohomazów: "PSM BL. 21".
Błędna interpretacja prawa. Bardzo wygodna dla niektórych prawników którzy bronią przestępców. Funkcjonariusz państwowy musi podać swoje dane a przestępca NIE.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!