Naprawdę widzisz w tym tekscie tylko psy? To kolego chyba już zoofilia.
Piszesz, że domagasz się szacunku dla ludzi. A CZY DO JASNEJ ****** W TYM TEKSCIE, TA AKCJA W OGÓLE, UJMUJE LUDZIOM?! O co Ci chodzi. Zmieniasz zeznania co 5 min. Znowu nie odpowiadasz tylko się wymigujesz. Co do fachowej odpowiedzi. Myślę, że nikt Ci nie odpowiedział, bo szkoda im Cię. Skoro takich rzeczy nie rozumiesz. Uwaga oświecę Cię. Każdy pies szczeka. Ale ten na łańcuchu ma jakby większe predyspozycje. Dotarło?
A to kolego zupełna ignorancja.
Bardzo proszę weź słownik i sprawdź znaczenie słowa "zoofilia"...
Pewno chodziło ci o "zoofobię", ale to za trudne słowo dla ciebie...
Nie oczekiwałem fachowej odpowiedzi w temacie obłędnie opanowanym przez fanatycznych zwolenników psów oraz "lanserów" chcących wypromować się na chodliwym temacie...
Zadałem pytanie retoryczne...
...jeśli ci coś mówi to słowo...
Hmmm.
Wydaje mi się,że cię rozumiem ; pies szczeka, człowiek mówi ;-)
A predyspozycje...?
Widzę,że nadal nie czytasz tekstu ze zrozumieniem...
Pytałem dlaczego namiętnie szczeka pies nie "uwięziony", skoro twierdzicie,że szczekają więcej ( i tu "predyspozycje" ) psy uwiązane na łańcuchu.
No nie, to już zupełna głupawka!
Właśnie TA AKCJA ma ujmować godności ludzi !
Ludzi trzymających psy na grubych i ciężkich łańcuchach, ludzi znęcających się nad zwierzętami!
No cóż...Jeśli trafne ( i bolesne) odpowiedzi na zarzuty odbierasz jako zmienianie zeznania...
Więcej porzytku przyniosłaby cykliczna akcja zorganizowana przez Prawdziwych Miłośników Zwierząt, którzy wraz ze strażą miejską odwiedzałyby każde domostwo i sprawdzała warunki życia psów i kotów. Czy mają wystarczająca ilość miejsca, czy mają orządne legowisko, co dostają do jedzenia i picia, jak często, czy są zaszczepione i tak dalej.
TYM byście rzeczywiście pomogli swoim ulubieńcom, rzeczywistą troską o nie, a nie organizowaniem teatru pod publiczkę i głodne takich "eventów" media.
A tak,to przez tą akcję ilość przykutych do budy "istot" się zwiększyła...
P.S.
Acha: dotarło? ;-)
Hah
Wiem o co mi chodziło. O zoofilię. Bo masz zboczone podejście moim zdaniem. Także słownik lepiej przejrzyj ty (uwielbiam kiedy ktoś z braku argumentów wyciąga słownik). I znowu wyszło, że uważasz, że ludzi którzy znęcaj się nad psami trzeba szanować. Raz piszesz ta, raz inaczej. Zdecyduj się. Nie odpowiedziałeś na ŻĄDNE moje pytanie, więc nie bredź. O szczekaniu i łańcuchu nie będę pisać po raz setny, bo szkoda wycierać klawiaturę. Skoro nie dotarło jeszcze do Ciebie, to już nie dotrze. Widać bardzo zazdrościsz ludziom odwagi i tego, że nie wstydzili się tam wyjść w przeciwieństwie do Ciebie. Skoro szanujesz ludzi, którzy tak okrutnie traktują zwierzęta, życzę Ci, żebyś kiedyś na takie bydle trafił.
Rozsądek. To coś takiego, co pozwala osądzić co jest najważniejsze, co ważne, a co mało ważne.
Z innej beczki: w happeningu brał udział mój sąsiad, który trzyma w mieszkaniu kota, w bloku! Prędzej zabroniłbym trzymać psy w mieszkaniach, niż na podwórku na łańcuchu. Ja się poważnie zastanawiam, co jest bardziej okrutne, trzymanie psa na długim łańcuchu i spuszczanie go 2, 3 razy dziennie na zamkniętym podwórku, czy w małym kojcu całe życie... . I najważniejsze! Przyroda jest piękna, a najpiękniejsza dzika!
Dalej NIC nie rozumiesz.
Kończę z tobą dyskusję, nie jesteś w stanie NIC zrozumieć.
Brawura i lans , to nie odwaga.
ani oni, ani ja nie mam się czego wstydzić...
Nie gadam z kretynami, którzy wkładają w moje usta słowa nigdy przeze mnie niewypowiedziane.
A bydlę i to nieźle zacietrzewione i ślepe na rzeczowe argumenty już spotkałem. Żegnam sie właśnie z nim!
Trzymanie kota w bloku to według mnie normalne zjawisko pozbawione znamion okrucieństwa. Oczywiście nie mówię tutaj o przypadkach kiedy kot jest dręczony, głodzony itd.
Akcja ZERWIJMY ŁAŃCUCHY skierowana jest głównie w kierunku osób które długotrwale trzymają psy na uwięzi. Jeżeli jednak właściciel trzyma psa na długim łańcuchu z której pies spuszczany jest 2 razy dziennie to bardzo dobrze. Jednak nie ma co ukrywać w przeważającej ilości przypadków psy trzymane są na krótkiej uwięzi z której nie są spuszczane miesiącami a często także latami.
Jeżeli chodzi o trzymanie psa w kojcu (boksie). Musi on także spełniać pewne wymagania, konkretnie musi on być odpowiednio dopasowany do wielkości czworonoga który musi mieć zapewnione w nim naczynia z pokarmem, wodą a także budę. W przeciwnym przypadku jest to naruszenie Ustawy o Ochronie Zwierząt.
p51 nawet nie masz pojecia jak sie ciesze, ze tak sie wzburzyles. Hahaha myslalby kto. Krzyzyk na droge:)
Szczekaj dalej!
głupoty piszecie,moje psy na noc zawsze są spuszczane,u sąsiada nawet nie wiedzą co to łańcuch
Ahahahaha nie mogę. Jak chcesz to powarczę. Ale na żywo. Napisz gdzie i o której:D Wezmę łańcuch. O resztę się nie martw:D HAhahaha p51 - pan bulwers - pan brak argumentów:D
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!