Wieś w centrum miasta !!!!!!!!!!!!!!! JAKI WSTYD !!!!!!!!!!!!!!!!
Co tam targowisko. Mediateka wybudowana. Dziękujemy Panu Prezydentowi.
Wożę dziecko do przedszkola na Kazimierza Wielkiego. Nie dość że uliczka wąska, ciężko się przecisnąć,zaparkować, a przejechanie przez targowisko jest niemożliwe, czasem nawet w inny dzień niż wtorek czy piątek.
Racja, przydałoby się trochę ogarnąć to targowisko, bo coraz bardziej przypomina ono samowolkę. Szczególnie to widać po południu, gdy kilogramy śmieci fruwają po całej okolicy, a mało który sprzedawca wystawia paragon(ciekawe co na to Urząd Skarbowy). Z drugiej strony, jeśli powstanie pawilon, zapewne znacznie wzrośnie opłata targowa, a to przełoży się na ceny towarów, które obecnie wcale nie są niskie i coraz częściej porównywalne z cenami w sklepach...
Handel powinien odbywać się na placu odpowiednio do tego przystosowanym, a nie na ulicy, chcąc wyjechać
z uliczek można nasłuchać się inwektyw od handlujących, że oni muszą się rozładować, interwencje do straży miejskiej też nie zawsze są skuteczne - raz usłyszałam, że przecież handlujący" też muszą się gdzieś zatrzymać, już nie wspomnę o blokowaniu miejsc parkingowych przez sprzedających, ustawianiu skrzynek, żeby nikt na miejsce nie wjechał .....Jak się okazuje to ten zakaz zatrzymywania się nie dotyczy handlujących ......
Targowisko powinno zostać przeniesione na obrzeża miasta. Bezpieczeństwo jest najważniejsze. Niezgodne z przepisami jest zajmowanie pasa drogowego przez handlujących i ich stragany. Jest XXI wiek i czas zmienić myślenie. Tu gdzie teraz handlują, dawniej były obrzeża miasta. A że miasto rozrosło się, to i targowisko powinno być wyprowadzone z centrum.
Mały pawilon na ul. Broniewskiego a teraz? Tak się robi majątek. R.Staszór ma głowę na karku. Handel nabiałem grzybami i warzywami, ze względów sanitarnych powinien być przeniesiony do Hali Targowej (ob. Biedronka). Na ul. Targowej i przyległych na straganach sprzedają głównie odzież, buty, galanterię i bieliznę. Te towary nie powinno się sprzedawać na ulicy tylko w sklepach lub na targowisku przy ul. R.Dmowskiego. Na początku lat 90-tych radni prawicy odmówili przyjęcia od FMG PIOMA darowizny tj. otwartego basenu i stadionu sportowego przy ul. Dmowskiego oraz krytej hali sportowej przy ul. Sikorskiego. Antoni Ptak zwęszył interes, rozebrał trybuny a murawę stadionu wybudowanego w czynie społecznym na którym odbyły się po raz ostatni Centralne Dożynki, i urządził targowisko oraz giełdę samochodową. Miasto zarżnęło tym sposobem kurę znowszącą złote jajka. Basen też zniknął z powierzchni ziemi a teren został sprzedany za duże pieniądze. Po hali sportowej przy ul. Sikorskiego też nie już nawet śladu. A kto wtedy miał większość w radzie miasta: Prawica.
...a może zlikwidujmy garaże wzdłuż ulicy Czarnej i tam zrobimy aleję handlową... :)
Mieszkałam przez kilka lat w ścisłym centrum hali i faktycznie, wtorek czy piątek rano nie był dobrym czasem na wyjazd samochodem z osiedla. Bałagan pozostawiony przez handlujących ale i również kupujących (rzucone pod krzak na trawniku przy bloku pudełka po butach) nie był najprzyjemniejszym widokiem, a ekipa sprzątająca...różnie bywało. Z balkonu nie raz widziałam sikających mężczyzn ale i kobiet z wywalonym dupskiem za budynkiem, w którym mieści się m. In. Optyk. Jednakże miło wspominam ten okres i brakowało mi hali jak wypadło świeto w któryś wt lub pt no i też dostęp do świeżych warzyw, owoców rekompensował niedogodności "halowe".
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!