Mieszkałem kilka lat na Roosevelta 29 wczesniej tam mieszkała cała rodzina mojej zony. I był też duż ruch ale idze się do wszystkiego przyzwyczaić. Ja jestem za bo każda droga daje rozwój a czy zjazd bedzie na Roosevelta czy 10 km dalej to i tak jest super miejsce dla stworzenia wielu miejsc pracy. Bo magazyny dalej moga powstawac i bedzie zapotrzebowanie na kieowców. A technika idzie do przodu i za kilka lat auta beda napedzane wodorem, prądem i innymi żródłami energii a wtedy Nasze dzieci będą wdzięczne za te decyzje.
Jeśli "szło się"(?)przyzwyczaić, to dlaczego już tam nie mieszkasz? Poza tym nie porównuj ruchu na Roosevelta do ruchu na dwupasmówce.
Rozumiem, że śledzisz światowe trendy, a one wykazują, że ludzie masowo pozbywają się pojazdów napędzanych tradycyjną metodą. Stąd też zapewne Twoje przekonanie, że już za kilka przyjmie się to również u nas.
Ale chyba nie będzie miało znaczenia i będzie również "dawało rozwój" w przypadku wariantu pomarańczowego, nieprawdaż? Powiedz mi, czy Ty w ogóle śledziłeś propozycje wariantów, bo z Twoich wypowiedzi wynika, że pojęcie w tym temacie masz marne. Jeszcze raz powtarzam, że ludzie nie protestują przeciwko budowie S12, tylko przeciwko wariantowi niebieskiemu, który poprowadzony jest przez miasto, a nie poza nim.
Ciekawe czy mieszkańcy gmin sąsiednich nie zaczną protestować jak dowiedzą się o wariancie pomarańczowym??
Wariant niebieski projektowany jest od co najmniej 20 lat. Każdy wie że w tym miejscu ma przechodzić S12. Dziwię się że teraz są protesty.
Natomiast wariant pomarańczowy jest nowym wariantem. Nie ma tego przebiegu w żadnym Studium Rozwoju Gminy.
Dlatego wariant pomarańczowy może przynieść jeszcze więcej protestów mieszkańców, tym bardziej że nigdy tamtędy nie miała przechodzić S12. Ludzie kupowali tam ziemię, budowali się, wiedząc że nigdy w ich sąsiedztwie nie będzie przechodziła taka trasa.
Dlaczego w naszym kraju zmienia się co chwilę plany i przebiegi dróg? Nie ma jasno powiedziane, którędy będzie coś przebiegało i gdzie można coś wybudować żeby nie kolidować z taką trasą. To nazywa się bałagan, bardzo typowe dla Polaków. Kłócić się i nic nie robić.
Tytus, mieszkańcy sąsiednich gmin również uczestniczyli w konsultacjach społecznych, więc o wariancie pomarańczowym wiedzą. Czy będą protestować? Tego nie wiem, okaże się. Piszesz, że wariant niebieski projektowany jest od co najmniej 20 lat (chyba więcej). Szkoda tylko, że władze miasta o nim zapomniały i, jak gdyby nigdy nic, wydawały pozwolenia na budowę w bliskim sąsiedztwie lub na przebiegu planowanej trasy, nie informując zainteresowanych o swoich planach. Właśnie dlatego tereny te nie są pustymi polami, jak ponad 20 lat temu i dlatego też należałoby uwzględnić zmiany, jakie zaszły. A dlaczego nie zmieniać czegoś(mam na myśli przebieg drogi), co jest tak archaiczną i kolizyjną koncepcją? Na trasie wariantu pomarańczowego, jak dobrze wiesz, jest najmniej wyburzeń, w przeciwieństwie do niebieskiego, przy którym na ul. Krakowskie Przedmieście jest ich 20!, w tym np. biurowiec gazowni.
Spojrzyj na mapę i przestań pisać głupoty! Wariant niebieski to jakaś pomyłka - poprowadzono go dokładnie przez staw w Lesie Belzackim: . Na co i po co? Kolejną Rospudę chcą nam zafundować? Poza tym - po co tyle zakrętów? Odnoszę wrażenie, że jest to wariant lansowany przez Chojniaka, chcącego sprzedać go jako południową obwodnicę centrum, do zbudowania której kompletnie się chłop nie potrafi zabrać:
.
Piotrkowianin- tylko jeśli powstałaby S12 w wariancie pomarańczowym, to czy obwodnica jest w ogóle potrzebna? Cały ruch tranzytowy poleciałby S12, a obwodnica służyłaby tylko dla ruchu lokalnego.I do tego obwodnica miasta prowadziłaby właśnie przez miasto!
Ta obwodnica ma służyć właśnie do ruchu lokalnego - żeby ktoś jadąc np. z Milejowa na "Piomę" nie musiał przebijać się przez całe miasto, tylko ominął centrum łukiem od ul. Krakowskie Przedmieście do ul. Dmowskiego albo żeby jadąc z ul. Słowackiego na ul. Rakowską nie trzeba się było pchać przez centrum, tylko obwodnicą, przecinając ul. Wojska Polskiego, Łódzką i tory kolejowe.
Wewnętrzna obwodnica Piotrkowa Trybunalskiego miała przebiegać tak:
Jeżeli nie zostanie przyspieszone tempo jej budowy, to powstanie za jakieś 123 lata.
Fakt, S12 bez węzła na Roosevelta nie rozwiąże problemu budowy obwodnicy. Tylko czy wariant niebieski czy pomarańczowy to już inny temat..
Martwię się, że jak nie powstanie S12 w wariancie niebieskim, nikt nie wybuduje obwodnicy w tym miejscu. Tak jak to ma miejsce z obwodnicą zachodnią (połączeniem Łódzkiej i Wojska Polskiego ).
Dostępność do terenów przemysłowych zostanie ograniczona. I raczej nie ma co liczyć na rozwój tej dzielnicy miasta.
Utrzyma się stagnacja w tej strefie.
Wariant niebieski zabezpiecza jakiś rozwój w tej części miasta.
Jesteś pewien że miasto wybuduje południową obwodnicę, wiadukt nad torami za własne środki?? Pomysł umrze jak reszta obwodnic w mieście.
Obwodnica miasta nadal jest potrzebna, chociażby po to żeby rozwijać tereny przemysłowe na południu miasta. Tylko czy miasto jest w stanie za własne środki wybudować tą obwodnicę? Wątpię.
Już zlikwidowano Północną cześć obwodnicy, łącznik Łódzkiej z Rakowską i Wschodnią częścią obwodnicy.
Zachodnia część obwodnicy również jest pod znakiem zapytania (łącznik Wojska Polskiego z Łódzką - nierealny). Teraz to samo będzie z południową częścią.
Miasto się rozwija, jakby nie patrzeć ;).
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!