Radziszewska-nierób i tyPOwy darmozjad 3RP.Nie dziwi więc jej podziw dla Bolka i świadczy dobitnie o moralności tej pani.Dla Piotrkowa nie zrobiła nic,w każdym razie nic dobrego.Nie wiem po co zabiera jeszcze głos.Autorytet z niej żaden.

91

a teraz z innej beczki '.Wielki' Polak katolik z Matką Boska w klapie,tańczy na balu w Wielkim Poście ,bawi się pije alkohol ,to jest ta jego wielka wiara ,nic tylko ja,ja,ja - a w rzeczywistości to zakłamanie i hipokryzja,

91

Pani poseł naiwna jak zwykle. Tylko, czy tu o samą naiwność chodzi?

74

,,...Niezależnie od wszystkiego dla mnie Wałęsa był bohaterem tamtych czasów i będzie nim...,, takie wypowiedzi są porażające .Może się okazać że cała historia o bohaterstwie byłego prezydenta jest tyle warta co ,,kamieni kupa,, ale dla pani posłanki i tak jest bohaterem .

155

Jest bohaterem ale dla komuchów! Potwierdził to obaleniem rządu Jana Olszewskiego i wieloma innymi czynami! Zapowiadał że komunę puści boso a co do czego to nasz naród boso puścił a sam wraz ze swoimi towarzyszami w lakierkach pozostał!

144

PO popiera i broni LW bo jego synek jest ich członkiem a sam LW nie kryje sympatii dla PO. Komorowski na antenie obiecywał publicznie, że będą bronić LW. KOD zaprosił LW na piątkowy marsz do Warszawy na którym będą popierać LW. Hańba!

105

My tu gadu gadu a Chojniak ogłasza nabór na nowych urzędników, w tym 3 do programu 500+. Chej ręce na pokład
http://www.bip.piotrkow.pl/upload/20160223144917frztx1nnrn99.pdf

50

Jak słyszę, to wszyscy działacze opozycji w PRL wiedzieli o Wałęsie.
Że się kontaktował z SB, że współpracował, że donosił na kolegów, że brał za to pieniądze.
To ja się pytam - skoro wszyscy wiedzieli, to jakim cudem wywindowali Wałęsę tak wysoko?
Bo się "urwał"?
Wolne żarty!
6 lato donosił, potem się "urwał", a oni mu po chrześcijańsku wybaczyli i zrobili szefem wszystkich szefów?
To jakaś paranoja!

74

Lech Wałęsa ma absolutne i pełne prawo do obrony. Ale broni się podle. Najpierw zarzucił zdradę wszystkim identyfikującym się z „Solidarnością”, którzy mieli dość jego kłamstw. Potem ohydnie obraził tych, na których donosił, nazywając ich ludźmi nieważnymi, nikim. Nawet nie napiszę, z czym się kojarzy sprowadzanie ludzi do nicości. Wreszcie zaczął Wałęsa wypisywać jakieś insynuacje na temat prezydenta Andrzeja Dudy. Ten ostatni „numer” ma odwrócić uwagę od tego, że pali się wszystko wokół niego. Chce więc przewekslować debatę na te swoje insynuacje. Mogą mówić o nim jako o najgorszym oszczercy, byle nie o opłacanym kapusiu. To wszystko jest oczywiście moralnie okropne, bo Wałęsa odwołuje się do panświnizmu, od lat uprawianego przez Urbana. I sugeruje, że wszyscy są upaprani, a nawet uświnieni, a on jest najważniejszy, więc tylko jego się czepiają. Jest jeszcze jedna rzecz, która mnie najzwyczajniej szokuje. Te wszystkie okropieństwa Wałęsa mówi z Matką Boską w klapie bądź na koszuli (w Miami jest ciepło)

82

Za komuny władza (dla zachowania władzy) miała mnóstwo swoich Tajnych Współpracowników. Absolutnie najbardziej użytecznym (i dobrze opłacanym) był TW Bolek. W latach 70tych wsypał wielu swoich kolegów. (Do tego kapowania nawet sam się przyznał! :) ) Bolek świetnie też tłumił strajki. (Władzy tak zależało żeby on szybko dotarł na strajk że raz to go podrzucili SBecką motorówką.) W 1998r. JP II podniósł duchowo Polaków, przez co w 1980r. ogólnopolskie strajki rzuciły władzę na kolana. Ale wódz Solidarności zamiast zażądać demokratycznych wyborów, to zarządził zakończenie strajków! (Daję głowę że wtedy Komuniści z radości to podskakiwali!) Bolek podpisał Porozumienia Sierpniowe, które faktycznie to nic nie znaczyły, bo utrzymywały nadal "przewodnią rolę partii". Takim papierkiem to se Czerwoni podtarli ....! A ludzie wtedy myśleli że to zwycięstwo! Huraaa! (Ponieśli nawet Bolka na ramionach. :) ) A to był chwyt Komunistów aby ludzie zakończyli strajki i dali czas na przygotowanie spacyfikowania ich Stanem Wojennym. (BTW: Jaruzelski wiedział że ZSRR na pewno do Polski nie wejdzie, więc ratując własny stołek sam wziął nas za twarz.) I tak sprytnie rozgrywający Komuniści by rządzili pewnie do dziś. Ale dzięki Bogu znów zadziałał JP II. Nasz papież namówił Reagana do wywarcia presji na ZSRR. Oraz w tajnych rozmowach z Gorbaczowem skłonił go do odwilży, a ten dał (m. in.) polskim władzom sygnał że to koniec protektoratu Moskwy. Kiszczak i spółka gdy zajarzyli że de facto jest po nich i mogą zawisnąć zamiast liści, to byli przerażeni! (Sam Urban to przyznał!) Ale znaleźli cwany sposób żeby nie zostali rozliczeni: Skrycie dogadali się w Magdalence z najłagodniejszymi ludźmi Solidarności. (Z takimi na których mieli haki lub z takimi którzy już z nimi wcześniej współpracowali.) Im oddadzą władzę, ale za to się uwłaszczą i będą chronieni. I za ten układ się napili. I udało się! Lud kupił bajeczkę że to "Wałęsa obalił komunę"! Ba. Do dziś 1/3 Polaków wierzy w ten wymysł Komunistów :) Tak jak i w zbawczą rolę Jaruzelskiego :) (Komuniści mają prawo odczuwać satysfakcję z umiejętności wciskania kitu!) W 1990r. doszło do kuriozum: Polacy pragnąc realizacji hasła "Precz z komuną!" demokratycznie wybrali na swojego prezydenta... komuszego agenta! Sami więc podtrzymali faktyczną władzę Komunistów! Bolek (bojąc się wyjawienia teczki z szafy Kiszczaka) grzecznie więc dalej robił co mu kazano. (Przypilnowywał tego oficer SB Wachowski.) Jak tylko mógł wspierał "lewą nogę"! Był też przeciwnikiem wyprowadzenia z Polski wojsk radzieckich. A "dbając" o lustrację zwalił Olszewskiego robiąc Nocną Zmianę! Choć w 1992r. sam przyznał się że podpisał lojalkę współpracy z SB! :) (To nie do wiary ale tak było!) Zabrał (ukradł!) też swoją teczkę z IPN, ale to go nie uratowało od wyjawienia o nim prawdy. W 2008r.r głupi Bolek sam przyznał że jest Bolkiem też w TV! (Mało kto o tym wie, więc łatwo kupuje dzisiejsze zaprzeczenia Wałęsy!) A prawda jest (stety/niestety) taka, że Wałęsa był: nie największym wojownikiem z komuną, tylko największym komuny dobrodziejem! Zdecydowanie nikomu ówczesna władza tyle nie zawdzięcza co temu elektrykowi! Zapewnił im zbawienie w 1980 i miękkie lądowanie w 1989 r.!

95