porytych ludzi nie brakuje - otaczają nas wszędzie, w urzędach, w szkołach, w kościołach i etc. Jakby ktoś chciał zniszczyć ten chory system to by po głowie dostał od tych co siedzą nic nie robią i gadają i już sami nie wiedzą co mają ze sobą zrobić, więc szukają obiektów do np mobbingowania, sami mają przykre życie i innym też chcą zrobić podobnie.
problem dotyczy wielu szkół. Na stanowiska powoływane są osoby, które nigdy nie powinny zajmować kierowniczych stanowisk chociażby z powodu pewnych cech charakteru lub innych "chorób". Niestety najwyższy urzędnik zdaje się nie widzieć tego problemu. Pytam dlaczego?
"Urząd Miasta nie jest pracodawcą dla pracowników szkoły, w związku z tym nie jest stroną postępowania"- cieszy wszystkich więc to,że UM w ogóle nie ingeruje w sprawach kadrowych podległych szkół.Z drugiej strony, taka ingerencja mogłaby przeciwdziałać zjawisku mobbingu! Faktem jest, że konsekwencje popełnionego czynu "dyrektora" ponosi UM. Winowajca (przestępca, zwyrodnialec!!!)w rzeczywistości nie odpowie za swoją winę!
Właśnie o przeniesienie 10 do 9 walczyła dyr. 10 i przew. rady rodziców. I tak się stało pomimo protestów i uczniów i dyr. 9. Miała być 10 rozebrana a jakoś stoi i chyba czekają na kupca-inwestora. Bo w Piotrkowie jest podobno niż demograficzny a bum na kupowanie nieruchomości od miasta.
Guzik tam wiecie o szkołach! Mam ze 1000 sposobów jak zrobić co się chce i to zgodnie z prawem! Polskie ustawodawstwo jest do baniiiiiii. Zlikwidować KN i ustanowić tylko 2 paragrafy! Będzie jak w raju!
znam osobiscie p. dyrektor i p. sekretarz sp 10 i uwazam ze p. sekretarz jest jedna z najbardziej chamskich i niemilych osob z jakimi wspolpracowalem. zas z p. dyrektor kontakt zawsze mialem dobry wiec nie wiem skad w komentarzach te opinie przeciwko dyrektorowi
Szkoła Podstawowa nr 9 została zlikwidowana w latach 90-tych. Jeśli chodzi o mobbing, to najczęściej jest to wytłumaczenie dla leniwych pracowników, którzy w ten sposób tłumaczą się i bronią. Jeśli nie chce się komuś pracować, za to chce się dostawać pensję tylko za to, że się przyszło do pracy, a dyrektor lub przełożony wymaga od pracownika rzetelnej pracy - to najprościej jest oskarzyc pracodawcę o mobbing!!!
osoby ,które w dzieciństwie niezaznały miłości w dorosłym ,zyciu pastwią się nad innymi a w domu są szarymi myszkami to im sprawia satysfakcjęi tym tylko żyją w pracy być może taka jest pani dyrktor czyli chora
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!