Czy ma to znaczenie, co społeczeństwo chce, a czego nie chce? Czy nasi rządzący słuchają się opinii publicznej przy fit for 55?
Łatwiej jest w mieście napewno, w na wsi jednak temat nie do przyjęcia. Mieszkam we Woli Krzysztoprskiej i tutaj 70 procent poparcia ma prawo i sprawiedliwość, narracja w gminie nie pozwoliła by mi swobodnie funkcjonować z partnerem.
A co to kogo obchodzi? Niech każdy sobie żyje jak chce (dopóki nikogo nie krzywdzi), a państwo powinno mu to zapewnić.
Ważne, że jest teraz prezydent z KO, więc oprócz związków partnerskich będą migranci, których notabene już są tłumy w Piotrkowie Trybunalskim. Trochę żałuję, że oddałam swój głos 21 kwietnia na tą maskotkę Tuska, ale co zrobić. W I turze głosowałam na panią Chojnacką, bo tylko ona słucha głosu ludzi i pan Mariusz.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!