metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
Pablo ~Pablo (Gość)30.04.2017 12:16

,,Ktoś, kto nigdy nie pracował w zawodzie nauczyciela, nie zrozumie jak to jest"-weekendy wolne,2 miesiące wolnego ,ferie , przerwa swiateczna,13- tka, urlop regeneracyjny, pożyczka bezprocentowa itp.. Ile tych rad pedagogicznych jest w ciągu roku??Ile zebrań z rodzicami?? Nie płaczcie!!! Większość nauczycieli ma w głębokim poważaniu czy nauczy dziecko czy nie, byle do wakacji. A jak jest wam źle to się zwolnijcie, jest dużo młodych nauczycieli którzy chętnie za was będą nauczać.

126


oleńka ~oleńka (Gość)30.04.2017 13:27

Chyba nie jest, to taka ciężka praca. Nauczyciele biorą dodatkowe etaty, a stare emerytki trzymają się stołków i nie pozwalają młodym pracować. Zresztą bez odpowiednich znajomości o pracy w szkole można pomarzyć.

102


N-el ~N-el (Gość)30.04.2017 13:50

Jestem nauczycielem i uważam ze nauczyciele w placówkach publicznych maja bardzo dobrze ! jak im nie pasuje niech spróbują pracy u prywaciarza....

136


myślę, że nie jest źle ~myślę, że nie jest źle (Gość)30.04.2017 12:49

Warto dodać jeszcze dodatkowe zarobki wynikające z dawanych prywatnie lekcji - korepetycji. Ceny za 45 minut są naprawdę powalające.

123


to pisałem ja ~to pisałem ja (Gość)30.04.2017 14:06

Jeśli zarobki "przepracowanych" nauczycieli nadal będą narzędziem gry politycznej, to każde ugrupowanie, które głośno opowie się za nauczycielami polegnie w następnych wyborach. W każdych następnych wyborach.

43


Agawa ~Agawa (Gość)30.04.2017 14:48

Jak to porównać z pracą w administracji to się raczej nie da - jak wejść na fejsbuka, to niektórzy "pracownicy" urzędu miasta czy starostwa - jak się wydaje, mają w obowiązkach wrzucać zdjęcia z imprez na portale społecznościowe. Będąc "w pracy" jeżdżą sobie od imprezy do imprezy promując swoją osobę i zamieszczając zdjęcia z tych imprez gdzie popadnie. A jak człowiek chciałby ich zastać na stanowisku pracy, to ich nie ma - są "w terenie w ważnej sprawie służbowej".

52


Maenna ~Maenna (Gość)30.04.2017 15:04

ps. Praca nauczyciela to nie 18 godzin. Mamy przy tablicy 20 godzin (18 etatu + 2 dawnego art.42, który oficjalnie został zniesiony, ale nieoficjalnie pozostał - więc telewizja kłamie :). razem 20 godz/tydzień. + przygotowanie do zejąć - i tu jest pies pogrzebany - wszyscy myślą, że nauczyciele olewają te pozostałe 20 godzin - ale czy wasze dziecko nigdy nie miało klasówki - 25 uczniów x 2 strony sprawdzania = ile czasu? Była kartkówka? Czy nauczyciel coś dziciakom skserował? czy szkoła prowadzi stronę internetową i coś na niej zamieszcza? Czy nauczyciel prowadzi e- dziennik? czy nauczyciel uczestniczy w zebraniach? Czy nauczyciel uczestniczy w konsultacjach? czy nauczyciel ma wychowawstwo? czy nauczyciel organizuje wycieczki? czy nauczyciel zbiera składki? czy nauczyciel stawia pracownię komputerową i nadzoruje pracę sieci? czy nauczyciel dba o dekoracje w klasie? Czy nauczyciel organizuje konkursy? Czy nauczyciel pozyskuje sponsorów, którzy finansują nagrody w konkursach, czy też nagrody zakupuje z własnej kieszeni? Bo nie wierzę, że dziecko nigdy ze szkoły żadnej nagrody nie przyniosło, a w żadnym budżecie nie ma punktu nagrody za konkursy! A to tylko cześć pytań, które należy sobie zadać, zanim osądzimy pracę nauczyciela...

64


taki tam ~taki tam (Gość)30.04.2017 15:53

W XXI wieku nie da się dużej części zawodów określić ramami czasowymi w postaci 8 godzin od 8 dp 16. Tak jest i z zawodem nauczyciela. Te osławione 18 godzin o które tyle szczucia przy każdej okazji nijak się ma do faktycznie wykonywanej pracy, a ten czas wykonywanej pracy zależy od poziomu nauczyciela i jego ambicji, a także skali papierów narzuconej tej grupie zawodowej. Nauczycielem nie jestem, ale powiem wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma i my mamy swoje problemy, a nauczyciele swoje. Czy zarobki małe czy duże to trudno określić bo zależy co się porówna. Jedno jest pewne system wynagrodzenia nauczyciela powinien się zmieniać tak, aby promować zaangażowanych i to obojętnie na wiek, a nie np. dyplomowanego, któremu nic się już nie chce bo osiągnął maksymalną granicę zarobków.

42


alunia ~alunia (Gość)30.04.2017 12:53

co do pensji w administracji to na szczeblu gminy czy powiatu za odpowiedzialne 40 godzin/ kontrolowane wieloma ustawami i przepisami / pensja jest niższa niż za 18 godzin nauczycielskich o różnym stopniu zaangażowania i odpowiedzialności

104


arek ~arek (Gość)30.04.2017 17:26

Ilu nauczycieli daje korepetycje, chyba niewielki procent? Jezykowcy matma fiza chemia a reszta,? Ilu ma ograniczony etat? Szczególnie w ponadgimnazjalnych kiedy nie wiadomo jaki będzie nabór? Kiedy dziecko wybieralo studia i chcialo wybrac kierunek nauczycielski to ojciec sprzeciwil. Twierdzac ze jest to zawod niestabilny nie oplacany dobrze i jeszcze publicznie nieszanowany i hejtowany.

51


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat