metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
Ba! ~Ba! (Gość)25.01.2022 21:09

Myślę, że już panuje - nawet pandemia wścieklizny i głupoty.

30


czy nam grozi ~czy nam grozi (Gość)24.01.2022 12:21

Kto wie , kto wie ,lisy ostatnio buszowały po ogródkach działkowych "Malwa" przy ul.Wojska Polskiego

30


the last straight ~the last straight (Gość)25.01.2022 00:27

Wystarczy że epidemia głupoty jest od 2 lat i pomimo wyszczepienia i regularnych dolewek to ludzi nadal kochających telewizor stale przybywa......

41


pies i kot ~pies i kot (Gość)24.01.2022 19:05

Dali zarobić medykom i farmaceutom. Teraz kolej na weterynarzy. Co jeszcze wymyślą żeby nas oskubać z kasy?

41


łoświecony łosioł ~łoświecony łosioł (Gość)22.01.2022 23:30

Cytuję:
W całym kraju obowiązek szczepień przeciwko wściekliźnie mają wszystkie psy. Weterynarze zalecają szczepienia także kotów, ale to już leży w gestii właściciela.


Tak na chłopski rozum, to bardziej podatny na zakażenie wścieklizną jest kot, bo zazwyczaj szwenda się samopas i do tego zdarza mu się polować. Pies zwykle chodzi pod opieką właściciela i raczej nie wchodzi w interakcje z dziką zwierzyną. Mam oczywiście na myśli "zwykłe" domowe psy, a nie myśliwskie.
Dlaczego zatem zobowiązane do szczepienia są psy, a koty nie?

Cytuję:
Wówczas była przerwa w zrzucaniu szczepionki w aglomeracjach leśnych, w których bytuje lis. Musimy pamiętać, że właśnie lis jest wektorem przenoszącym tę chorobę. Przerwa w zrzucaniu jej w lasach spowodowała, że mamy kolejną falę zachorowań


Skoro lisom zrzucają szczepionki w formie jadalnej, to dlaczego psy trzeba kłuć? Nie mogą dostawać w takiej samej formie?

Cytuję:
W przypadku gdy pies kogoś ugryzie, a właściciel nie będzie mieć zaświadczenia o szczepieniu to czekają spore konsekwencje.


Jeśli pies nie ma objawów wścieklizny, to znaczy, że nie jest chory. Jakie zatem ma znaczenie, czy był szczepiony, czy nie? Zresztą potwierdzeniem, że to nie zaszczepienie psa powinno być decydujące, tylko jego stan zdrowia jest dalszy fragment:

Cytuję:
A co w przypadku, gdy ugryzie nas nieznane zwierzę? - Najlepiej, aby takie zwierzę złapać i poddać obserwacji. To jest podstawa. Jeśli to się nie uda, to musimy się szczepić.


A konsekwencje powinien ponieść właściciel, jeśli osoba poszkodowana została pogryziona niesłusznie. Czasem pies powinien gryźć, np. w obronie własnej lub w obronie właściciela.

Cytuję:
rocznie na wściekliznę umiera 60 tysięcy ludzi. Głównie dzieje się to w Afryce i Azji, ale poprzez ruch turystyczny ta choroba dostaje się także do Europy


Przez ruch turystyczny? Czyli przyjeżdżają czasem do nas wściekli "turyści"?! W sumie może i tak być... Jeśli przeanalizować zachowania tych napływowych "lekarzy i inżynierów", jakich dziś pełno w europejskich miastach... No wypisz, wymaluj: wścieklizna! ;)
A na koniec pytanie, w obliczu ostatnich "mądrości" wakcynologii, jak najbardziej poważne: czy szczepionki przeciw wściekliźnie faktycznie chronią zwierzęta przed zachorowaniem nań, czy tylko pozwalają po zakażeniu ją "lżej przechorować"? Co na to Simon, co na to Fiałek? Ich opinia poszerzyłaby moje horyzonty myślowe, bo jam jeno zwykły łosioł, a oni są łosły dyplomowane...
;)

70


go?ć_gość ~go?ć_gość (Gość)22.01.2022 13:33

Gdzie kupić najtańsza urnę?

36


Dość! ~Dość! (Gość)22.01.2022 19:35

Nasz psiak po wrześniowej akcji szczepień na tą całą wściekliznę mało się nie przekręcił i co ciekawe wielu znajomych potwierdziło że ich zwierzaki miały tak samo! Więc dziękuję bardzo za takie dobrodziejstwo!

40


Nie ogarniam ~Nie ogarniam (Gość)23.01.2022 07:58

W mediach to już wszystkim straszą. Koronawirusem, wojną, podwyżkami. wypadkami, katastrofami, bezrobociem, zagładą planety, kosmitami, wybuchami jądrowymi...Do tego, co 3 reklama leków albo suplementów. Jak nie weźmiesz, to po tobie... Ehhh... Psychogia oparta na strachu działa w najlepsze. A owieczki potulnie słuchają, tylko czasami kłócą się na forach w kolejkach, na drogach... i grzecznie płacą.
Mniej TV i internetu, a więcej zdrowego rozsądku.

110


Anty ~Anty (Gość)23.01.2022 12:09

Jak dla mnie to mogą sie 100razy zaszczepić..

30


Sceptyk ~Sceptyk (Gość)22.01.2022 20:18

W Polsce praktycznie nie ma żadnej kontroli zwiazanej z populacja zwierząt domowych jak psy i koty. Nie istnieje centralny system zarządzania i rejestracji, stąd brak informacji ktore zwierzeta byly szczepione przeciw wściekliźnie. Wystarczyłoby wprowadzić powszechny obowiązek czipowanie psów i kotów co wiazaloby się z koniecznością rejestracji zwierząt. Tak by rozwiazano problem szczepień, czy choćby bezdomności. Tak jest w krajach zachodniej Europy. Nie tak łatwo by porzucano niechciane zwierzaki, bo się znudziły lub sprawiają kłopot. Również ukrocono by tzw. dzikie hodowle i kradzieże psów czy kotów. Ale u nas nic nie da się zrobić bo o wielu sprawach decydują różne lobby, a nie panstwo. W sejmowej zamrażarce od dawna leżą projekty dobrych rozwiązań i nawet nie mogą doczekać się by nad nimi ktoś się pochylił. Widocznie taki chaos i bałagan jest komuś na rękę i jak zwykle w grę wchodzi kasa.

21


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat