Dzisiaj (niedziela) rano przed festynem w parku ktoś odpalił niezłą petardę i wyprosił gawrony. Już po festynie z radością powróciły w większej liczbie, a teraz smacznie pochrapują.
Zaprosić Bractwo Kurkowe, zorganizować zawody ................ koniec kłopotów i narzekań .
Ekolodzy zaczną rozglądać się za kolejną Rozpudą i kolejnymi milionami ....... Piotrków jest bankrutem i dlatego mało atrakcyjny dla tych psełdo obrońców przyrody, pazernych na miliony ..........
Pamiętam jak zaczęli walczyć z tymi wronami jak gniazda były tylko nad ogrodem botanicznym. Chcieli je przegonić i pozrzucali gniazda. Od tamtej pory rozlazły się po całym parku i jest problem. Teraz chcą je przeganiać. Gorzej będzie jak się rozlezą po mieście i takie kolonie się pojawią w innych miejscach. Bo przecież nie znikną tylko się przeniosą.
Zostawcie gawrony w spokoju. Zawsze ten park kojarzyl mi sie z gawronami bo od kiedy pamiętam tam byly. Nagle zrobili lifcik parku i gawrony sa be. Przeciez jest chyba obsluga parku niech myje lawki kazdego dnia. A od ptasiego gówna jeszcze nikt nie umarł wiec w czym problem ?
To jest chore miasto a ja jestem za ochroną gawronów.Ochrona środowiska w Łodzi ma rację,mają chronić ptaki a Majsak niech przestawi ławki!
Zły to ptak, co własne gniazdo kala! Ławka, to co innego.
Z tym że te czarnuchy atakują to prawda. Nie jestem pewien tylko czy ludzi bo w moim przypadku atakują mojego psa gdy z nim wychodzę.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!