metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
mieszkaniec tego Miasta ~mieszkaniec tego Miasta (Gość)29.07.2013 10:22

mam wybór, ja IDĘ, idzie również moja rodzina i znajomi. Może to nauczy polityków szanowania moich pieniędzy i podmiotowości. Nieudolne inwestycje widać gołym okiem, w miasto zapyziałe i brudne, a na referendum interes zrobią tylko Mieszkańcy !

00


bubi. ~bubi. (Gość)29.07.2013 10:30

17,5 tys osób?
Strata pieniędzy... przez rok udało się zebrać 9 tys. głosów :D
Z czego mam wrażenie i tak połowa nie wiedziała pod czym się podpisuje...
Bo prezydent zadłużył miasto ? A nikt nie widzi, że miasto zaczyna żyć ? Stary rynek odnowiony, deptak, drogi, Orliki, Skate park...
Ciekawy jestem co z tym zadłużeniem zrobiłby potencjalny nowy prezydent, którego chce wcisnąć w rządy Piotrkowska Inicjatywa Obywatelska... spłaci zadłużenie z własnej kieszeni czy będą podwyżki ?? Podwyżki, przeciw którym tak zawzięcie walczy PIO :D
To referendum to GŁUPOTA !!

00


demokracja ~demokracja (Gość)29.07.2013 10:31

Jestem przekonana, że wielu, bardzo wielu ludzi podpisało się nie pod inicjatywą a pod protestem stop podwyżkom. Wiem na pewno, że wciskano ludziom kit, że protestują przeciwko drożyźnie w ogóle. Zresztą, żeby zebrac te podpisy musieli zapłacic, sami nie mają takiej mocy, żeby cokolwiek zmienic.

00


ocena urzędu ~ocena urzędu (Gość)29.07.2013 10:37

Na zlecenie Śląskiego Związku Gmin firma BIOSTAT wykonała badanie jakości pracy i poziomu satysfakcji klientów Urzędu Miasta w Piotrkowie. Wystarczy, że bez skrzywienia ideowego analizuje się dane, okazuje się, że piotrkowianie są zadowoleni z pracy UM. Więcej,zadowolenie jest większe niż kiedykolwiek wcześniej. Może wkrótce media lokalne przedstawią więcej szczegółów, bo to budujące wnioski. Dlatego Referendum mówię NIE!Wybory są w przyszłym roku i na nie pójdę.

00


Piotr ~Piotr (Gość)29.07.2013 10:42

A ja zato ide i idzie moja cała rodzina.

00


chudy ~chudy (Gość)29.07.2013 10:47

Ja bym bardzo chciał, żeby w prawie wyborczym był zapis, że w przypadku niepowodzenia referendum, koszt zorganizowania pokryje wnioskodawca. Jak dla mnie takie referenda na rok przed wyborami to nic innego jak kampania wyborcza wcześnie rozpoczęta. Ale kto za to wszystko zapłaci ?

00


gosc ~gosc (Gość)29.07.2013 10:49

inwestycje? a czyim kosztem? mieszkańców, zadłużonych wszystkich szkół, basenu itp. itd.

00


antyurna ~antyurna (Gość)29.07.2013 10:52

Nie mam nic do Prezydenta Chojniaka, ani nie jestem jakimś Jego zwolennikiem, ale pozwolę sobie zauważyć, że takie rzeczy, jak odwołanie np. prezydenta miasta robi się zazwyczaj z inicjatywy ludzi, którzy mają w tym swoje własne interesy, a bynajmniej nie pro publico bono. Nie sądzę, żeby zasadne było odwoływanie Prezydenta Piotrkowa, jeśli za rok mają być wybory, a nic szczególnego się obecnie nie wydarzyło i do urny fatygować się nie zamierzam.

00


awa ~awa (Gość)29.07.2013 10:58

Ja też i wszystkich swoich znajomych namówie żeby też nie szli.

00


AR ~AR (Gość)29.07.2013 11:05

O Boże, jakże się cieszę, że wreszcie odwołamy tego największego w Piotrkowie szkodnika po 89 roku!

00


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat