sporo dzieci ze szkół nie załapuje się na zajecia na basenie bo za późno się zgłaszają i brak miejsc dla nich.
basen powinien byc obowiązkowy dla uczniów bo przecież godzin WF jest dużo, klas dużo a sala jedna bądz dwie (bo jedna mała) na całą szkołę. Dzieci ćwiczą na korytarzach albo siedzą na ławeczkach bo 4 osoby grają w tenisa. Siłownie czasami to atrapy (tylko w nazwie). A na boisko nie wychodzą przez pół roku, bo taki mamy klimat.
A ja myślałem, ze Delfin to klub pływacki ale najwyraźniej zasługuje na miano szkółki :-)
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!