Dlatego "podziwiam" tych, którzy do szpitala celem odwiedzin ciągają dzieci.
Miesiąc temu mój dziadek leżał na neurologi i też była bakteria New Delhi słyszałam jak pielęgniarki komentowaly
Ta bakteria juz była wykryta w tym szpitalu na oddziale wewnętrznym .Zwracajcie uwagę na dezynfekcje rąk i dotykanie sprzętu szpitalnego łóżek ,szafek lub wizytę w toalecie .Lepiej teraz nie chorować i oby nie trafić na taką bakterię która po prostu oznacza zgon .Słyszałem juz o wielu takich przypadkach w polskich szpitalach.
Omijać ten szpital szerokim łukiem. Dobrze że jest szpital na Roosevelta i świetni lekarze na internie
Taka bakteryjka jaką jest NOVA DEHLI to w szpitalu na Rakowskiej ma nikłe szanse na przetrwanie.Jak istniejące NASZE bakterie JĄ dopadną to nie ma szans.Nie takie bakteria jak Nova Dehli na Rakowskiej się nie utrzymały.
Ciągają dzieci bo może nie mają ich z kim zostawić a odwiedzany chory ma tylko ich.
Jest nowa bakteria chemtralis.Tym sie nikt nie interesuje od paru lat.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!