metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
ozdrowieniec ~ozdrowieniec (Gość)10.12.2020 17:43

Opowiem zdarzenie jakie spotkalo mnie . Otuz stwierdzono u mnie wirusa ,w domu lezalem tydzien pod tlenem i po tygodniu stan pogorszyl sie. Kontakt z lekarzem telefonicznie .Lekarz po wysluchaniu mnie i slyszac jak sie dusze z braku powietrza zacza wzywac pogotowie gdzie niemogl sie dodzwonic.Nastepnie dzwonil do szpitala na luzka kowidowe oczywiscie nie tak od razu ktos odebral telefon uplyna dlugi-dlugi czas by raczyl ktos odebral telefon i powiedziec z dorzym oburzeniem ,ze mnie nie przyjma maja tylko 28 luzek i 25 zajetych ,wiec nie ma mowy by mnie przyjac .Kazano lekarzowi szukac miejsca w innych szpitalach w calym kraju.Lekarz znalazl szpital dla mnie w Belchatowie , ale warunek byl taki ze zbadaja mnie czy nadaje sie by polorzyc mnie na oddziale.Jak na razie czuje sie wmiare dobrze.Panie doktorze dziekuje panu za to co pan zrobil dla mnie by ratujac moie zycie. POMIMO SWEGO WIEKU NIE WSTYDZE SIE MOWIC ZE LZAMI W OCZACH DOKTORZE JEST PAN WIELKI.Apropo tego szpitala na Rakowskiej ,juz dawno powinni wymienic kierownictwo.

20


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat