Po zakończeniu seansu 12 października 2013 "Violetta" w kinie Helios w Piotrkowie Tryb. o godzinie 18 dzieci zostały wypuszczone z sali w kierunku parkingu oraz na zewnątrz obiektu bez wcześniejszego poinformowania rodziców, którzy czekali przed wejściem do sali głównej. Niektóre dzieci błąkały się również po piwnicach, ale wróciły, taka informacja z ust moich dzieci. Moje dzieci na szczęście obyte z tym obiektem nie straciły orientacji, a wręcz zaopiekowały się młodszymi pięciolatkami. Kierownictwo zostało w dniu dzisiejszym poinformowane o takim zdarzeniu, prawdopodobnie kierownik kina, nie chciał przyjąć do wiadomości takiego zdarzenia, wręcz arogancko się bronił, nie rozumiejąc o karalności takiego wybryku z jego strony. Chamsko się rozłączył, w drugim telefonie został poinformowany, że zgłoszę incydent na prokuraturę i policję, co zostało uczynione. W dobie pedofilii i napaści zagrożenie dla dzieci było dość prawdopodobne. Taki człowiek, który z pokorą i zrozumieniem nie potrafi przyjąć swojego zaniedbania i się ukorzyć nie powinien zajmować stanowiska pracy związanego z opieką nad dziećmi.
Tak, jak w życiu, tak na tym forum, zdarzają nie "niefajni" ludzie. Ale Ty nie bardzo zrozumiałeś sedno tych wpisów. Bo nie o wielkość zarobków pracowników kina tu chodzi (nie wiem, po co w ogóle ktoś o tym tu pisał), ale o to, że w kinie Helios w Piotrkowie Tryb. jest często niebezpiecznie, wynika to ze złej organizacji i bezmyślności kierowników i pracowników. A bezsensowne i nieprawne zaglądanie w torby, niczemu nie służy, gdyż ten, kto chce wnieść alkohol na salę i tak go wniesie. To nie jest "oczernianie ludzi na forum", tylko zaznaczenie, że w tym kinie jest coś nie tak.
"Obserwator" Jedyna osoba która ma do powiedzenia coś sensownego.Dziękuje :). Czasami spotykamy się z taka arogancja i takim chamstwem, że po prostu sami tracimy ochote do pracy. Ale są to nasze obowiązki za które dostajemy wynagrodzenie (jakie by ono nie było) i staramy się je dobrze i sumiennie wykonywać swoją pracę. a Wy wszyscy którzy sie nas czepiacie postarajcie sie postawić w naszej sytuacji i wejść w naszą rolę, zobaczyć co znaczy tłumaczenie że "tego nie wolno", ze "tamto nie jest dozwolone".Przemyślcie swoje komentarze i spróbujcie chociaż wyobrazić sobie co znaczy pracować bo większość z was chyba nie ma o tym pojęcia :)
:) raczej która was popiera, o ile to jest pisane przez kogoś, a nie przez was samych.
uwierz że w niejednej pracy tak jest, chyba logiczne że jeśli ktoś źle się zachowuje, to macie prawo zabronić komuś coś zrobić lub gdzieś wejść. ale tu chodzi o to że wy jako pracownicy kina macie pomysły tak bzdurne że aż boli.
Tylko które są bzdurne?
Sprawdzanie toreb/plecaków by nie było alkoholu na sali? Robimy to tylko podczas nocnych seansów, nigdy w powszednie dni i to tylko dla waszego i naszego komfortu robimy. Wiemy, że w 100% alkoholu nie usuniemy, ale przynajmniej w jakimś stopniu minimalizujemy ten problem. Zauważcie drodzy, że my nigdy wam rąk do toreb nie pchamy tylko grzecznie prosimy o pokazanie zawartości.
Zakazu wnoszenia jakichkolwiek produktów nie wprowadzimy bo to nie o to przecież chodzi.
Wypuszczanie na "dymek" w przerwach maratonów??
Jeśli zablokowany korytarz jest dla was problemem, to być może w ogóle nie będziemy wypuszczać na papierosa. Będziecie zadowoleni? Nie możemy puścić was w "samopas", bo nikt nie będzie szukał ludzi po terenie galerii i wkoło niej.
Nie pilnowanie dzieci podczas seansów??
Nie jesteśmy placówką opiekuńczą tylko usługową, a to, że część rodziców woli polatać po sklepach niż zainteresować się dzieckiem i tym jak opuści salę kinową, to tylko współczuć dziecku takiego rodzica. Z resztą część z nas(bo zdarzają się wyjątki) w przypadku wypuszczania dzieci drogami ewakuacyjnymi zaprasza rodziców na sale przed końcem seansów albo informuje o tym, że dzieci na hol nie będą wychodzić.
Do obrażania nas jako murzynów pracujących na plantacji bawełny nawet się nie odniosę, bo żal mi osoby, która to napisała.
Pozdrawiam Murzyn z Heliosa
zalisz cie czy chwalisz? wnioskuje, ze za zlotoweczke na godzinke tez bedziesz grzecznie wykonywac obowiazki. bo to zawsze wynagrodzenie jakie by nie bylo :D
juz ci ktos wyzej tlumaczyl, ze nie ma zamiaru stawiac sie w twojej sytuacji, bo ma troche oleju w glowie? jak widac nie dociera i ciagle meczysz flaka. widac, ze ci trudno w zyciu, ale godzisz sie na upokorzenia z mysla "lepszy rydz niz nic".
komentarz przemyslany i nie musze sobie wyobrazac co znaczy pracowac. roznica miedzy nasza praca jest jednak taka, ze ja zarabiam za swoj czas poswiecony, a ty wegetujesz i nie masz zamiaru tego zmienic nawet.
Dla mnie jesteś po prostu jednym z niewielu upierdliwych ludzi którzy szukają dziury w całym:) Każdy potrafi nas obrażać i pisać jacy to jesteśmy źli i głupi ale nikt nie docenia tego co robimy. Was niezadowolonych klientów jest garstka i sądzę, że jest to grupa ludzi którzy nie mają co robić, mają ubogie życie towarzyskie i nudną pracę przez to siedzą na forach i wypisują swoje uwagi na nasz czy inny temat. Tacy ludzie jak ty chodzą po różnych sklepach i korzystają z różnych usług i w każdej sprawie potrafią znaleźć coś co im nie będzie odpowiadało. Dlaczego? bo to typ GBURA :) i ty należysz do tej grupy. Ale nadal snuj swoje wyczerpujące komentarze i uwagi na nasz temat. Jeśli jest Ci lepiej jak powypisujesz sobie swoje wnioski i przemyślenia na forum bo nie masz z kim o tym porozmawiać to bardzo proszę :) powodzenia :)
Co pomysly. To jest ich praca a nie ich widzi misie. Za zlotoweczke tak lepiej isc zebrac o kase niz normalnie zarobic. Wszyscy gdzies pracujecie i wykonujecie swoje obowiazki tak i oni to robia
wez ty juz lepiej nic nie pisz, bo sierote z siebie robisz. czy pisalem gdzies, ze mi cos nie odpowiada w tym jak robisz to co robisz?
nie twierdze, ze zle wykonujesz swoje obowiazki tylko ze godzisz sie na upodlenie. ale to nie ja mam w zyciu pecha wiec tkwij dalej w swym swiecie i dalej sobie tlumacz ze masz swietne zycie towarzyskie, dobra prace i super place.
za dzien pracy 10 litrow benzyny nie kupisz czlowieku, a ty mi tu dyrdymaly jakies wypisujesz? wez sie otrzasnij poki nie jest za pozno, bo w wieku 40 lat spojrzysz za siebie i zrobisz rachunek sumienia. i wtedy pozalujesz ze ci pol zycia przeszlo miedzy palcami, a ty tkwisz w miejscu, albo nawet sie cofnales.
rowniez zycze powodzenia i znalezienia dobrej pracy.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!