Po raz ostatni mogę Cię zapowiedzieć... Krzysiek "Tafel" Tafliński - Bębny!
Nasz zespół, mówiąc językiem skoczków narciarskich, złapał właściwe noszenie i zaczyna grać, tak, jak sobie wszyscy to wymarzyliśmy. Po efektownej wygranej w Szczecinie zespół Bartosza Jureckiego pewnie pokonał także Torus Wybrzeże Gdańsk. Gospodarze momentami byli bezradni wobec świetnej defensywy, w której rządził i dzielił gracz minionego tygodnia Artur Kot. Szkoda tylko, że w końcówce nie wytrzymali nerwowo - obejrzeli dwie czerwone i jedną niebieską kartkę. Groźnej kontuzji doznał Piotr Jędraszczyk.
Artur Kot za swój fenomenalny występ w meczu przeciwko Pogoni Szczecin, w którym bramkarz Piotrkowianina popisał się 53% skutecznością, został doceniony przez ekspertów Przeglądu Sportowego, którzy nominowali go do tytuły zawodnika tygodnia PGNiG Superligi. Kibice również dostrzegli świetną postawę Artura Kota i w głosowaniu przyznali mu ten tytuł.
Szczypiorniści Sandra SPA Pogoni przegrali z Piotrkowianinem Piotrków Tryb. 19-30 (11-16). Szczecinianie nie mogli poradzić sobie ze świetnie dysponowanym w bramce Arturem Kotem oraz ze zmęczeniem, które narastało z każdą kolejną minutą.
Piotrkowianin nadal bez wygranego ligowego meczu za trzy punkty. W zaległym spotkaniu z 5. Serii zespół Bartosza Jureckiego przegrał z Chrobrym Głogów 28:29 (12:19). Gospodarze, po słabej pierwszej połowie, rzucili się w szaleńczą pogoń, ale brakło im czasu. Goście wytrzymali próbę nerwów i po ostatniej syrenie mogli cieszyć się z trzech punktów.
Tym razem piłkarki ręczne Zagłębia Lubin pokonały Piotrcovię 35:32, rewanżując się tym samym za porażkę na inaugurację rozgrywek. Piotrkowianki walczyły do końca, ale to Miedziowe lepiej zniosły 3-tygodniową przerwę w grze i zagrały skuteczniej.
Nie było niespodzianki w piotrkowskiej hali Relax, w spotkaniu 9. kolejki PGNiG Superligi Piotrkowianin przegrał z Łomżą Vive Kielce 24:38 (12:20).
W związku z potwierdzeniem zakażenia koronawirusem u osoby pełniącej obowiązki pomocy nauczyciela, uczniowie dwóch klas Szkoły Podstawowej nr 1 w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Piotrkowie 12, 13 i 16 listopada będą realizować nauczanie w formie zdalnej.
Sporo problemów sprawił ORLEN Wiśle Płock zespół Piotrkowianina Piotrków Tryb. Po ciężkim boju Nafciarze zwyciężyli 30:23, choć wynik końcowy nie oddaje w pełni tego, co działo się na boisku. Najskuteczniejszy w piotrkowskiej drużynie był Marcin Matyjasik, który rzucił 5 bramek.
Estera była czwartym dzieckiem pani Luizy. Nic nie wskazywało, że z ciążą jest coś nie tak, że dziecko może być chore. Dziewczynka urodziła się z wodogłowiem, ale - jak się później okazało - to było najmniejszym problemem, bo doszły wady kręgosłupa, żeber, zwężenie dróg oddechowych, szczątkowo wykształcona tkanka mózgowa. Może, gdyby jej mamie nie odmówiono badań prenatalnych, wszystko potoczyłoby się inaczej. Estera dożyła 19. urodzin, choć lekarze twierdzili, że nie przeżyje roku. - Niech każda matka sama decyduje, czy jest w stanie udźwignąć ten ciężar. To jest ciężki kawałek chleba – mówi dziś pani Luiza, 3 lata po śmierci córki.