Grupa działaczy SLD z Piotrkowa, powiatu piotrkowskiego i Bełchatowa pojechała na demonstrację pierwszomajową do stolicy. Wcześniej złożyli wiązankę kwiatów przez tablicą upamiętniającą Kazimierza Szmidta, przedwojennego prezydenta Piotrkowa.
Nie będzie pochodu pierwszomajowego w Piotrkowie. SLD zaprasza na tym razem wspólne obchody święta w Warszawie.
Lokalni działacze Sojuszu Lewicy Demokratycznej rozpoczęli w środę akcję zbierania podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie aborcji w Polsce. Na spotkanie zorganizowane w Rynku Trybunalskim przyszło kilkunastu mieszkańców naszego miasta.
Piotrkowscy działacze Sojuszu Lewicy Demokratycznej organizują w środę konferencję prasową, podczas której będą zbierać podpisy pod wnioskiem o referendum w sprawie aborcji w Polsce.
- SLD się nie kończy, to raczej niekończąca się opowieść – mówił na antenie Strefy FM Artur Ostrowski, były poseł, wiceprzewodniczący Zarządu Wojewódzkiego SLD, gość wtorkowego programu O tym się mówi.
SLD nie tylko w kraju przeżywa kryzys. W tym roku już szesnastu członków Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Piotrkowie zawiesiło członkostwo w partii.
Podczas VII zjazdu miejsko-powiatowego SLD wybrało nowe władze, a także delegatów na zjazd wojewódzki
Artur Ostrowski - były poseł Sojuszu Lewicy Demokratycznej, członek rady krajowej SLD, przez 10 lat był posłem na Sejm, dziś wrócił do zawodu nauczyciela w piotrkowskiej szkole.
Trwają powszechne wybory przewodniczącego Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Wybór zostanie dokonany w czasie zebrań ogólnych członków SLD w strukturach powiatowych partii czy miastach na prawach powiatu - w tym także w Piotrkowie.
Lewica traci tożsamość. Lewica umiera. Kto jej jeszcze potrzebuje, skoro Polacy podzielili się na zwolenników PO i PiS? Jaka przyszłość czeka Sojusz Lewicy Demokratycznej, również ten piotrkowski? - pytaliśmy w grudniu 2014 na łamach TT. Wykrakaliśmy. Okazuje się, że Polacy lewicy nie potrzebują. Pierwszy raz w historii III RP partia lewicowa nie znalazła się w Sejmie.