Grupa działaczy SLD z Piotrkowa, powiatu piotrkowskiego i Bełchatowa pojechała na demonstrację pierwszomajową do stolicy. Wcześniej złożyli wiązankę kwiatów przez tablicą upamiętniającą Kazimierza Szmidta, przedwojennego prezydenta Piotrkowa.
- W tym roku jest pochód centralny w Warszawie, dlatego nasza delegacja wyjeżdża do stolicy. Chcemy pokazać, że jest jedność w SLD - wyjaśnił Grzegorz Adamczyk, szef Sojuszu w Piotrkowie i powiecie piotrkowskim.
- Chcemy walczyć o godną pracę, o godne życie, z bezrobociem, z podziałami społecznymi, które rosną z roku na rok. Mimo, że społeczeństwo jest coraz bogatsze to jednak te pieniądze są w wąskiej grupie osób. Chcemy też reprezentować młodych ludzi, którzy dopiero wchodzą na rynek pracy, dlatego będziemy walczyć z umowa śmieciowymi - powiedział nam Szymon Miazek, jeden z liderów piotrkowskiego SLD.