Bieniek-Prym „przezimuje” na fotelu lidera piotrkowskiej Amatorskiej Ligi Piłki Nożnej, w ostatniej kolejce najlepszy zespół jesieni zmierzył się z Barwilem-Omegą, który przed tym spotkaniem miał tylko dwa punkty mniej niż jego najgroźniejszy rywal, gdyby więc Barwil wygrał to spotkanie, awansowałby na pierwsze miejsce w tabeli, ten mecz zakończył się jednak remisem.
W meczu 10. kolejki PGNiG Superligi Piotrcovia zmierzyła się z Pogonią Balticą Szczecin, faworytem tego pojedynku były wicemistrzynie Polski i to one ostatecznie wygrały ten mecz, musiały się jednak postarać, ponieważ zwłaszcza w pierwszej połowie piotrkowianki nie odstawały zbytnio od swoich rywalek.
Po pierwszej połowie, zakończonej remisem 1:1, chyba mało kto się spodziewał, że piotrkowska Polonia tak wysoko przegra mecz z KS Sand-Bus Kutno, ostatecznie ten pojedynek zakończył się wynikiem 2:6. Piłkarze czekają już na zimową przerwę, podczas której, zespół musi zostać odbudowany, zwłaszcza w defensywie.
Po kilkunastodniowej przerwie spowodowanej meczami reprezentacji, wznowiono rozgrywki PGNiG Superligi, w spotkaniu 10. kolejki piotrkowscy szczypiorniści przegrali ze Stalą Mielec 25:31 (14:17).
Turniej Niepodległości w Dniu Niepodległości zorganizowali działacze Uczniowskiego Klubu Sportowego Piotrcovia.
Osiem zespołów walczyło w sobotę o tytuł mistrza okręgu piotrkowskiego rocznika 2006. Mistrzostwa były jednocześnie eliminacjami do XVII Halowego Turnieju o Puchar Marszałka Województwa Łódzkiego. W szranki stanęli zawodnicy najlepszych drużyn z poszczególnych powiatów: GKS Bełchatów, LKS Mniszków, Włókniarz Moszczenica, Ceramika Opoczno, UKS APN Piotrków Trybunalski, UKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski, UKS RAP Radomsko oraz Lechia Tomaszów Mazowiecki.
W meczu 16. kolejki IV ligi łódzkiej piotrkowska Polonia zremisowała w Skierniewicach z tamtejszą Unią 1:1 (0:1), nie zmienia to jednak faktu, że zespół prowadzony przez Roberta Grzesiuka nadal zajmuje ostatniej miejsce w ligowej tabeli.
Po bardzo emocjonującym meczu Piotrcovia przegrała z Zagłębiem Lubin 26:27 (13:17). W grze piotrkowskiego zespołu sporo się zmieniło i choć kilka rzeczy trzeba jeszcze poprawić, to wygląda to dużo lepiej niż jeszcze kilkanaście dni temu.
Już w sobotę Piotrcovia rozegra pierwszy mecz przed własną publicznością pod wodzą nowego szkoleniowca, ale wcześniej, bo już w środę, 2 listopada, zespół prowadzony przez Rafała Przybylskiego rozegra sparing z Varsovią Warszawa.
Piłkarki ręczne Piotrcovii wreszcie wygrały. Czy sprawił to nowy trener, czy też zagrały lepiej to po serii porażek jest mniej ważne. Dobrze, że drużyna wzbogaciła się o dwa punkty. KPR Kobierzyce – Piotrcovia 24-26.