Czy jesteśmy przygotowani na rozprzestrzenienie się konfliktu zbrojnego na Ukrainie na teren Polski? Ile mamy w Piotrkowie schronów? Na ile osób? - takie pytania padały podczas ostatniej sesji Rady Miasta.
W środę (24 września) o godz. 9.00 rozpoczęły się obrady sesji Rady Miasta w Piotrkowie.
Mieszkający w Piotrkowie Cezary Grabarczyk jest typowany jako jeden z ministrów w rządzie Ewy Kopacz. Obecny wicemarszałek Sejmu miałby zostać ministrem sprawiedliwości lub spraw wewnętrznych. W pierwszym rządzie Donalda Tuska pełnił funkcję ministra infrastruktury.
Potrzeby są i to duże. Komunikacji miejskiej domagają się mieszkańcy ulic Zawodzie, Twardosławickiej, Energetyków, Świerkowej, Malinowej. Na terenie miasta pojawią się nowe przystanki, tylko czy tam, gdzie życzyliby sobie tego piotrkowianie?
Niby ideałów nie ma - także w polityce - ale szukać trzeba. Tym bardziej, że wybory samorządowe coraz bliżej. Jakimi cechami powinien charakteryzować się np. idealny radny?
Ilu pracowników zatrudnia OSiR? Takie pytanie padło podczas wczorajszej sesji Rady Miasta. Dlaczego miasto chce zwiększyć o 60 tys. zł fundusz płac w piotrkowskim Ośrodku Sportu i Rekreacji? - tego chciał dowiedzieć się radny Tomasz Sokalski.
Po dwumiesięcznej przerwie do pracy wrócili piotrkowscy radni. W środę (27 sierpnia) odbyła się pierwsza powakacyjna sesja rady Miasta.
Jedni piją i płacą, inni - częściowo za to, co płacą pijący - starają się przeciwdziałać alkoholizmowi. Jak i gdzie powinny być skierowane pieniądze z tzw. kapslowego? Co do tego nie ma do końca zgody, o czym przekonaliśmy się chociażby podczas ostatniej sesji piotrkowskiej Rady Miasta. A do rozdysponowania w tym roku jest niemal półtora miliona zł. To więcej niż w tzw. budżecie obywatelskim.
Na kilku ulicach osiedla Wierzeje w Piotrkowie przydałyby się progi zwalniające – tak uważają tamtejsi mieszkańcy, dlatego wniosek w tej sprawie skierowali do urzędników. W imieniu mieszkańców sprawę progów podczas ostatniej sesji Rady Miasta poruszył radny z tej części miasta.
- Czasami przestajemy kopać się z koniem, bo widzimy, że to nie ma sensu. Bez względu na to co powiemy, czego się chcemy dowiedzieć, jak bardzo nam zależy na tym, żeby jakiś problem rozwiązać to i tak nie mamy możliwości – mówił na antenie Radia Strefa FM radny SLD Bronisław Brylski.