W sobotniej katastrofie lotniczej zginęło m.in. piętnaścioro posłów i troje senatorów. Ich miejsca w ławach sejmowych podczas wtorkowego żałobnego posiedzenia Sejmu pozostały puste. O katastrofie i wielkiej stracie dla całego państwa rozmawiamy z posłem ziemi piotrkowskiej Arturem Ostrowskim.
Przewodniczący Sejmiku Województwa Łódzkiego - Marek Mazur, razem z przedstawicielami Zarządu Województwa Łódzkiego Arturem Bagieńskim i Dariuszem Klimczakiem udali się we wtorek wieczorem do Warszawy.
Ojciec Zdzisław Jaśko - jezuita, rektor kościoła Sanktuarium Matki Bożej Trybunalskiej w Piotrkowie zapowiada, że w najbliższy piątek przed Matką Bożą odprawiona zostanie msza święta. - Chcemy dać ludziom również czas na zadumę – dodaje.
W związku z tragedią w Smoleńsku i ogłoszeniem Żałoby Narodowej, już w dniu katastrofy, na wszystkich budynkach jednostek organizacyjnych powiatu piotrkowskiego wywieszono flagi z kirem.
Starosta Piotrkowski Stanisław Cubała na czele delegacji przedstawicieli uczniów szkół ponadgimnazjalnych prowadzonych przez Powiat Piotrkowski oraz organizacji kombatanckich jedzie w najbliższy czwartek do Warszawy.
- Pomimo żałoby narodowej, mieszkańcy Piotrkowa nie wywieszają flagi narodowej - mówi zbulwersowany mieszkaniec Piotrkowa.
Przybyli do Smoleńska, by oddać cześć swoim bliskim. Ponad 200 przedstawicieli rodzin katyńskich, w tym także z naszego regionu zebrało się w miejscu, w którym 70 lat wcześniej ponad cztery tysiące polskich oficerów zostało rozstrzelanych.
W katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem zginęły także osoby związane z naszym regionem.
W związku z wprowadzoną w sobotę żałobą narodową w całym kraju, w tym także w Piotrkowie, odwołano większość imprez.
Dziś o godzinie 18.00 w kościele farnym pw. św. Jakuba odprawiona zostanie Msza Święta w intencji tragicznie zmarłego prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego oraz pozostałych ofiar katastrofy samolotowej w Smoleńsku.