Nieprawidłowe parkowanie to najczęstszy powód interwencji Straży Miejskiej w Piotrkowie, nie licząc oczywiście spraw związanych z zakłócaniem spokoju i piciem alkoholu. - Takich zgłoszeń odbieramy od mieszkańców od kilkunastu do kilkudziesięciu dziennie – mówi Jacek Hofman, komendant SM w Piotrkowie.
Zdjęcia, które możecie oglądać w galerii zostały wykonane tylko jednego dnia. - Oczywiście interwencji mieliśmy więcej - dodaje komendant. - Niektórzy kierowcy tych samochodów mieli żal do strażników, że ci zwrócili w ogóle uwagę te sytuacje.
Kierowcy parkują samochody na świeżo przystrzyżonych trawnikach osiedlowych, na zakazie zatrzymywania się (to norma), nawet na przejściach dla pieszych. Strażnicy, którzy interweniują w takich przypadkach, jeśli nie zastają na miejscu kierowcy, zostawiają mu informację: albo ostrzeżenie, albo wezwanie do stawienia się na komendzie SM w ciągu 3 dni, celem złożenia wyjaśnień. Kiedy już kierowca zjawi się osobiście w siedzibie Straży, może zostać pouczony (¾ przypadków) albo ukarany mandatem. Jeśli odmówi przyjęcia mandatu, sprawa zostaje skierowana do sądu.
Pani, która zaparkowała częściowo na przejściu dla pieszych (jedno ze zdjęć) została ukarana mandatem 200 zł, dostała też jeden punkt karny. Warto pamiętać, że za niszczenie terenów zielonych można zostać ukaranym mandatem 500-złotowym.