W barwach zespołu z Piekar Śląskich wystąpili właściwie sami juniorzy, którzy grają w trzecioligowym zespole rezerw, natomiast trener Piotrkowianina dał szansę zawodnikom, którzy na ogół siedzą na ławce rezerwowych. Momentami na grę piotrkowian ciężko było patrzeć, właściwie w każdym elemencie gry popełniali kardynalne błędy.
- Zmiennicy nie dali rady, niektórzy byli tak sparaliżowani, jakby tu przyjechał zespół z Superligi. Ciężko to wytłumaczyć, jest mi wstyd, ale nie chciałem na siłę ratować wyniku zawodnikami z pierwszej siódemki, ponieważ przed nami bardzo ważny mecz z zespołem z Oławy - powiedział Rafał Przybylski, trener Piotrkowianina.
Piotrkowianin zmierzy się z LKPR Moto-Jelcz Oława już w najbliższą sobotę, 5 grudnia. Początek meczu w Hali Relax o godzinie 18.00. To będzie przedostatni mecz w tej rundzie, jeśli piotrkowski zespół wygra to spotkanie na pewno utrzyma pozycję lidera w I lidze (grupa B).
MKS Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 28:30 (14:18) MKS Olimpia Piekary Śląskie
MKS Piotrkowianin Piotrków Trybunalski: Pietruszka. Procho - Surosz 8, Chełmiński 4, Pakulski 4, Swat 3, Góralski 2, Jankowski 2, Mróz 2, Wędrak 2, Iskra 1, Procho, Hejniak, Pożarek, Paczesny.
Olimpia Piekary Śląskie: Kowalczyk, Kapica, Dworaczek – Parzonka 9, Miłek 7, Czapla 4, Kotalczyk 3, Gogola 3, Żakowski 2, Cieślik 1, Ludyga 1, Jaksik, Standera.
- Podopieczna piotrkowianina z medalem mistrzostw Polski
- MKS Piotrkowianin wygrał Wojewódzką Ligę Juniorów
- Dwa ważne punkty zdobyte w Elblągu
- Sukces piłkarzy ręcznych BHT GRU JUKO w Pradze
- O krok od niespodzianki
- Rekordowe umowy na sport w Łódzkiem
- Kamil Majchrzak odpadł z Australian Open
- Kamil Majchrzak zagra w Australian Open! (FILM)
- Niespodzianka była blisko. Piotrcovia postraszyła mistrza Polski