15 września około godziny 20.30 w Chabielicach w gminie Szczerców (powiat bełchatowski) 51-latek, uruchamiając volkswagena passata, został wciągnięty pod samochód. W ciężkim stanie został przewieziony do bełchatowskiego szpitala, jednak na skutek odniesionych obrażeń mężczyzna zmarł. Na podstawie zabezpieczonych na miejscu zdarzenia śladów kryminalistycznych oraz zeznań świadków policjanci ze Szczercowa pod nadzorem miejscowej prokuratury odtwarzają przebieg tego nieszczęśliwego zdarzenia. Z zeznań świadków wynika, że właściciel passata wielokrotnie uruchamiał go pod pokrywą silnika, gdzie przeprowadzony był oddzielny przewód od rozrusznika. Uruchomienie pojazdu polegało na krótkotrwałym podłączeniu drugiego końca do akumulatora. Policjanci ustalili, że tego dnia mężczyzna pił alkohol, a odpalając samochód taką metodą zostawił pojazd na biegu.
- Zderzenie pojazdów przy Hali Targowej w Piotrkowie. Kierowca wymusił pierwszeństwo
- Ścieżka rowerowa Piotrków - Przygłów oficjalnie otwarta
- Policja apeluje o bezpieczną podróż podczas świątecznych wyjazdów
- ZUS wypłacił ponad 151,2 tys. świadczeń "Aktywnie w żłobku" na 214,4 mln zł
- Pożar ciężarówki na A1
- Miejskie wigilie w regionie. Piotrków, Bełchatów, Opoczno, Tomaszów, Łódź
- Ponad 1,3 mln zł umorzonej pożyczki
- Wspólne działania policji i straży leśnej. Patrolują okoliczne lasy
- Wyłudzał pieniądze za pomocą BLIK-a