Zderzenie autobusu z renault – kobieta w szpitalu

Strefa FM Środa, 08 grudnia 201011
Do groźnego wypadku drogowego doszło dzisiaj po 8.00 rano na drodze Piotrków - Moszczenica.

Samochód osobowy zderzył się z autobusem wiozącym dzieci za wiaduktem rakowskim. Z ustaleń policjantów wynika, że kierująca samochodem renault clio kobieta nie dostosowała prędkości do panujących na drodze warunków atmosferycznych, wpadła w poślizg i zderzyła się z jadącym w kierunku Moszczenicy autobusem. Kobieta z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala - poinformowała Strefę FM Małgorzata Mastalerz - rzecznik prasowy KMP w Piotrkowie.

Ruch w tym miejscu odbywa się wahadłowo.


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (11)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Piotrkowianin Piotrkowianinranga24.12.2010 11:01

Wczoraj po godz. 15 jechałem ul. Roosevelta w kierunku ul. Żelaznej przez przejazd kolejowy. Przejazd był przez klika minut zamknięty, więc z obu jego stron utworzyły się pokaźne kolejki samochodów. Po otwarciu przejazdu oba sznury ruszyły. Samochód jadący kilka samochodów przede mną zasygnalizował kierunkowskazem zamiar skrętu w lewo w ul. Glinianą. Już zacząłem myśleć, ile czasu będziemy teraz czekać, a tu nagle zdarzył się cud - pani w małym żółtym samochodzie dostawczym (coś jak Renault Kangoo), jadącym z naprzeciwka przepuściła ten skręcający samochód. Szacun dla niej! Pierwszy raz widziałem, żeby kobieta za kierownicą ułatwiła komuś jazdę. Jednak cuda się zdarzają. :)

00


Mac ~Mac (Gość)11.12.2010 00:18

"Piotrkowianin" napisał(a):
Gdyby nie była ignorantką i skończoną egoistką, włączyłaby ten kierunkowskaz, tak jak nakazują przepisy odpowiednio wcześniej, a nie 5 metrów przed skrzyżowaniem

Mało widziałeś ;-) wszyscy tak jeżdżą a w większych miastach to nagminne.

00


agatka1 ~agatka1 (Gość)10.12.2010 21:29

"P51" napisał(a):
Ludzie moi kochani...Czemu sie tak dziwujecie..?
O tej porze zaczęła gwałtownie spadać temperatura.W nocy była mgła i mżawka.Zrobiło sie lodowisko.A służby drogowe , jak to się już stało "nową świecką tradycją" , reagują dopiero PO, a nie PRZED...
Wystarczyło by kierowca ( jakiejkolwiek płci) nie myślał, albo "myślał,że myślał" i nieszczęście gotowe...


Masz całkowitą rację. Zgadzam się z Tobą w 100%

00


Małgorzata ~Małgorzata (Gość)10.12.2010 13:30

Ta renówka miała zimowe opony,,a że jestem kobietą to prosze mnie jako kierowce nie dyskryminować...czy swoje żony też tak oceniacie..?Panowie?,z pewnością nie.pozdrawiam

00


P51 ~P51 (Gość)09.12.2010 10:42

Ludzie moi kochani...Czemu sie tak dziwujecie..?
O tej porze zaczęła gwałtownie spadać temperatura.W nocy była mgła i mżawka.Zrobiło sie lodowisko.A służby drogowe , jak to się już stało "nową świecką tradycją" , reagują dopiero PO, a nie PRZED...
Wystarczyło by kierowca ( jakiejkolwiek płci) nie myślał, albo "myślał,że myślał" i nieszczęście gotowe...

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga09.12.2010 10:41

"mariusz1257" napisał(a):
Ciekaw jestem jakim ty jesteś kierowcą?Może niedzielnym...

Pierwsza z brzegu sytuacja z kobietą za kierownicą: dziś przed godz. 9 wyjeżdżałem z ul. Wroniej w ul. Roosevelta w lewo. Czekałem kilka minut, aby wjechać na skrzyżowanie. W końcu z prawej nic nie jedzie, a z lewej w odległości kilkudziesięciu metrów jadą 3 samochody. Środkowy z nich ma włączony prawy kierunkowskaz, więc czekam, aż przejadą wszystkie 3. Gdy ww trójka dojeżdża do skrzyżowania, pani jadąca pierwszym samochodem włącza prawy kierunkowskaz i skręca w ul. Wronią. Gdyby nie była ignorantką i skończoną egoistką, włączyłaby ten kierunkowskaz, tak jak nakazują przepisy odpowiednio wcześniej, a nie 5 metrów przed skrzyżowaniem (mnie 20 lat temu instruktor uczył, żeby włączać kierunkowskaz ok. 60 metrów przed skręceniem). Dzięki tej "kierowczyni" musiałem odstać kolejną minutę, bo w tym czasie nadjechały kolejne samochody z prawej strony. Nie przypominam sobie, abym w mojej, niekrótkiej karierze kierowcy widział kobietę ułatwiającą innemu kierowcy włączenie się do ruchu lub inny manewr, a bezmyślnie utrudniających całe setki.

00


guest ~guest (Gość)08.12.2010 16:57

"mariusz1257" napisał(a):


Odpowiedzialnym, mam przynajmniej wyobraźnię jak jeżdżę i umiem dostosować się do warunków. Jak się nie umie jeździć to się tego nie powinno robić.

00


mariusz1257 ~mariusz1257 (Gość)08.12.2010 14:09

"guest" napisał(a):
znów kobieta, czemu mnie to nie dziwi?


Ciekaw jestem jakim ty jesteś kierowcą?Może niedzielnym...

00


Mac ~Mac (Gość)08.12.2010 13:16

"Piotrkowianin" napisał(a):
Ciekawe, czy ta renówka miała zimowe opony?

Może miała wielosezonowe? Zresztą można jezdzić na letnich-czy za to jest mandat? nie...

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga08.12.2010 12:10

Ciekawe, czy ta renówka miała zimowe opony?

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat